Aniu, dzięki za odwiedziny u mnie. Obejrzałam fotki, szczególnie do serca przypadła mi kamienna ścieżka, przewrócony dzban i dynie. Pięknie to się wszystko razem komponuje.
Kochane wróbelki mają gdzie u ciebie odsapnąć i się napić. Ponoć jest ich coraz mniej. Musimy o nie dbać.