Ogród w budowie - nieustającej
16:06, 03 paź 2014
Gdybym miała tylko jałowcowisko, to mój ogród nie miałby sensu, a tak jakiś ma
.
Przed godziną wróciłam do domu, wiecie z czym? Z niedużą sosną himalajską w donicy, z błękitnymi, mięciutki igłami. Zachwyciłam się nimi u Aliny i Aganii. Mam w "lasku" trzy duże już sosny - czarne i zwykłą i jeszcze dwie małe kosodrzewiny, które przesadziłam w kwietniu i miałam nadzieję że padną - a one rosną w najlepsze
.
Iglaste w Anglii są jeszcze cedry - zupełnie zapomniałam, błękitne albo szarozielone, cudowne i wielkie. We Włoszech też są. Bym chciała, ale takie nie urosną w Polsce, więc nawet nie próbuję. Dzidka próbuje
.
No to będę miała zamiast błękitną sosnę
.
Zamiast cedru - tylko kolor się zgadza.
Przed godziną wróciłam do domu, wiecie z czym? Z niedużą sosną himalajską w donicy, z błękitnymi, mięciutki igłami. Zachwyciłam się nimi u Aliny i Aganii. Mam w "lasku" trzy duże już sosny - czarne i zwykłą i jeszcze dwie małe kosodrzewiny, które przesadziłam w kwietniu i miałam nadzieję że padną - a one rosną w najlepsze
Iglaste w Anglii są jeszcze cedry - zupełnie zapomniałam, błękitne albo szarozielone, cudowne i wielkie. We Włoszech też są. Bym chciała, ale takie nie urosną w Polsce, więc nawet nie próbuję. Dzidka próbuje
No to będę miała zamiast błękitną sosnę
Zamiast cedru - tylko kolor się zgadza.





















