Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "wrotycz"

Nasz przydomowy ogródek 13:57, 20 kwi 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Basiu czekamy na ocieplenie. Też będę robił miksturę (pokrzywy+wrotycz).

Aniu szafirki rosną na skraju rabaty z różami. Z cebulowymi (krokusy, tulipany, hiacynty) po przekwitnięciu czekam aż liście zżółkną i wtedy usuwam. Natomiast z szafirkami robię wyjątek. Rabata różana okropnie by wyglądała z tymi liśćmi. Jak przekwitną - ścinam nożycami równo z ziemią i szlus. One mają wielką ochotę do emigracji i aneksji nowych terenów. Za chwilę by były na całej rabatce. Kępy które zawędrowały na środek rabaty wykopuję. To bardzo żywotne rośliny i kwitną każdej wiosny. Późną jesienią tak jak i u Ciebie pojawiają się nowe liście i przez zimę czekają na kwitnienie.
Bawarka 20:36, 08 kwi 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
wiunia napisał(a)
Kasiu mam nadzieję, że się nie pomyliłam, Ty sypalaś kawę na rabaty swego czasu? Jeśli tak to czy u Ciebie pojawiają się opuchlaki? Nie pamiętam czy o nich pisałaś


Wiuniu, sypalam luski kawy, mialam dostep do fabryki i moj ogrod dostal kilka ton tego zlota

O opuchlakach pisalam i u siebie w starym watku i w watku o opuchlakach, o metodach i ich skutecznosci i o moich spostrzezeniach.
Tak, rzeczywiscie luski kawy pomogly mi w walce z opuchlakami ale walcze tutaj tylko ja i naturalna koleja rzeczy jest, ze przyjda do mnie nastepne, od sasiadow.

Najskuteczniejsze sa nicienie, tujon i wrotycz. Reszta to tylko dodatki.
Co z tym ogródeczkiem począć 20:13, 05 kwi 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
ewa004 napisał(a)
Całe lato wrotycz i pokrzywa na zmianę
Ale na Kopciuszkowej to samo tylko tam juz zeżarły


Czyli co? nie warto się męczyć z tym wrotyczem?
Co z tym ogródeczkiem począć 20:12, 05 kwi 2017


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Całe lato wrotycz i pokrzywa na zmianę
Ale na Kopciuszkowej to samo tylko tam juz zeżarły
Co z tym ogródeczkiem począć 20:07, 05 kwi 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Wrotycz lałaś?
Opuchlaki 23:54, 26 mar 2017


Dołączył: 25 gru 2015
Posty: 180
Do góry
Manalena napisał(a)
Ja co roku aplikuję nicienie i wrotycz - ale co z tego sąsiedzi kompletnie nic z nimi nie robią! Będę próbować w tym roku jeszcze Biomass sugar

Napisz proszę jak Ci się sprawdził Biomass sugar. Stosowałam już niecienie (skuteczne ale drogie), podlewam wrotyczem (dziś pierwszy raz w tym sezonie), a w zeszłym roku zebrałam ręcznie z pół tysiąca tego draństwa.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 19:49, 26 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
polinka napisał(a)
Żeby nie było, że tylko ryję w ogrodzie to w czasie przerw na odpoczynek kręgosłupa skosiłam wczoraj trawnik i zrobiłam kancik



W warzywniku posiałam pietruszkę. Wschodzi już rzodkiewka i posadzona dymka na szczypior.



Siedmiolatkę już jemy



Nastawiłam wczoraj dwa wiaderka gnojówki.
Świeża pokrzywa, suszony wrotycz, suszony skrzyp, trochę babki i mleczu z trawnika.

wow wow wow! Trawka śliczna, kolorku zazdroszczę
Muszę ruszyć na łowy pokrzywowe
U mnie mega zimno, wieje że głowę urywa. Ja znowu w pociagu ale dzisiaj zdążyłam poplon posiac
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:04, 26 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Żeby nie było, że tylko ryję w ogrodzie to w czasie przerw na odpoczynek kręgosłupa skosiłam wczoraj trawnik i zrobiłam kancik



W warzywniku posiałam pietruszkę. Wschodzi już rzodkiewka i posadzona dymka na szczypior.



Siedmiolatkę już jemy



Nastawiłam wczoraj dwa wiaderka gnojówki.
Świeża pokrzywa, suszony wrotycz, suszony skrzyp, trochę babki i mleczu z trawnika.

Opuchlaki 19:01, 19 mar 2017


Dołączył: 22 kwi 2013
Posty: 162
Do góry
Ja co roku aplikuję nicienie i wrotycz - ale co z tego sąsiedzi kompletnie nic z nimi nie robią! Będę próbować w tym roku jeszcze Biomass sugar
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:19, 15 mar 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Do góry


polinka napisał(a)


Iwonko, opuchlaki zauwazyłam na początku zeszłego sezonu w żurawkach. Wszystkie żurawki wyrzuciałam i kupiłam suszony wrotycz. I teraz nie pamiętam jak go stosowałam na początku Pamiętam, że gotowałam ten wrotycz w wielkim garze, czyli musiałam korzystać z przepisu na wywar. Póżniej jak już był świeży wrotycz to robiłam gnojówkę i w rozcieńczeniu 1:10 podlewałam ziemię tam gdzie miałam żurawki i w pobliżu. Pożniej do każdej gnojówki dodawłam też profilaktycznie wrotycz.


Dziękuję, muszę zatem pobawić sie w robienie wywarów Orientujesz sie moz ekiedy powinno sie nim podlewać, można już teraz ?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:22, 14 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Alicja169 napisał(a)



A ja cały ubiegły rok lałam gnojówkę z wrotyczu i co? dzisiaj kolejne krewety wykopane z ziemi fufu
M. poukładał na podkładce kwiatowej żebym zobaczyła ile wykopał
Dorodne, tłuste, ohydne !!


Ala, niestety nic nie doradzę U mnie wrotycz się sprawdził ale nie miałam jakis dużych ilości opuchlaków. Jak wykopywałam żurawki to znalazłam po kilka sztuk w każdej kępie, może nie zdążyły się rozmnożyć...nie wgłębiałam się w cykl rozwojowy tego dziadostwa...a próbowałaś nicieni? Dziewczyny piszą, ze trochę pomagają.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:16, 14 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
polinka napisał(a)


Iwonko, opuchlaki zauwazyłam na początku zeszłego sezonu w żurawkach. Wszystkie żurawki wyrzuciałam i kupiłam suszony wrotycz. I teraz nie pamiętam jak go stosowałam na początku Pamiętam, że gotowałam ten wrotycz w wielkim garze, czyli musiałam korzystać z przepisu na wywar. Póżniej jak już był świeży wrotycz to robiłam gnojówkę i w rozcieńczeniu 1:10 podlewałam ziemię tam gdzie miałam żurawki i w pobliżu. Pożniej do każdej gnojówki dodawłam też profilaktycznie wrotycz.



A ja cały ubiegły rok lałam gnojówkę z wrotyczu i co? dzisiaj kolejne krewety wykopane z ziemi fufu
M. poukładał na podkładce kwiatowej żebym zobaczyła ile wykopał
Dorodne, tłuste, ohydne !!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:11, 14 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
iwonkap napisał(a)


Podpytam - jak go rozrabiasz bo widziałam rózne wersje oraz kiedy lejesz ? tylko po ziemi czy po roslinach ?


Iwonko, opuchlaki zauwazyłam na początku zeszłego sezonu w żurawkach. Wszystkie żurawki wyrzuciałam i kupiłam suszony wrotycz. I teraz nie pamiętam jak go stosowałam na początku Pamiętam, że gotowałam ten wrotycz w wielkim garze, czyli musiałam korzystać z przepisu na wywar. Póżniej jak już był świeży wrotycz to robiłam gnojówkę i w rozcieńczeniu 1:10 podlewałam ziemię tam gdzie miałam żurawki i w pobliżu. Pożniej do każdej gnojówki dodawłam też profilaktycznie wrotycz.
Ogród na piasku i z wielkim murem 14:41, 14 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Kopiemy - znaczy się pan M, kopie pod nową rabatę i tłuściutkie krewety wyciąga
Co za chol....two, jak to zwalczyć. Całe lato w ub. roku lany był wrotycz - i nic
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:23, 14 mar 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Do góry
polinka napisał(a)


Na opuchlaki to wrotycz najlepszy


Podpytam - jak go rozrabiasz bo widziałam rózne wersje oraz kiedy lejesz ? tylko po ziemi czy po roslinach ?
Ogród Małej Mi 2017 07:37, 14 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Walka z wiatrakami... stosowałam nicienie, dursban , tępiłam ręcznie ...coś to populacje zmniejsza, ale nie likwiduje.. wrotycz też lałam, ale po tym to różnicy żadnej nie widziałam.
Najmniej było po dursbanie, i po nicieniach ale tych "ciepłych" larvanem, bo te co można stosować na zimno, to efekt był mizerny.

O kurcze Dziękuję za odpowiedź
Ręcznie je wybrałam w niedzielę.
Dursban ma chociaż w miarę przyzwoitą cenę.
Czytałam, że walka jest bardzo trudna bo one mają rożną fazę rozwoju.
Na jednym ze slajdów widziałam, że jaja są składane w maju, czerwcu i lipcu a u mnie są jaj teraz w marcu.
Ogród Małej Mi 2017 23:01, 13 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
kamila66 napisał(a)
Doniesiono mi, że niestety miałaś przygodę z opuchlakami.
Właśnie zagościły w moim ogrodzie i raczą się żurawkami
Proszę podpowiedz mi jak je efektownie wytępić.

Walka z wiatrakami... stosowałam nicienie, dursban , tępiłam ręcznie ...coś to populacje zmniejsza, ale nie likwiduje.. wrotycz też lałam, ale po tym to różnicy żadnej nie widziałam.
Najmniej było po dursbanie, i po nicieniach ale tych "ciepłych" larvanem, bo te co można stosować na zimno, to efekt był mizerny.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:47, 11 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
AniMa napisał(a)
Wrotycz - podgranicznik - no oczywista różnica
Poli Ty ceny trawek (turzuce) nie widziałaś - 25 zł za doniczkę C3, podobnie za ciemierniki w doniczce C3 - 59zł!!!!


Się śmiejesz Ja jeszcze do zeszłego lata nie wiedziałam jak wygląda podagrycznik i z grafiką google spacerowałam po łące
Hmmm...te ich ceny
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:35, 09 mar 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Do góry
Wrotycz - podgranicznik - no oczywista różnica
Poli Ty ceny trawek (turzuce) nie widziałaś - 25 zł za doniczkę C3, podobnie za ciemierniki w doniczce C3 - 59zł!!!!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:38, 09 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
AniMa napisał(a)
Hehe - jak się dowiesz do czego, to ogrodzisz i będziesz pielęgnować - min. przeciw opuchlakom


Na opuchlaki to wrotycz najlepszy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies