Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

Basilikum 14:37, 12 mar 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21729
napisz o tym maratonie fitnesowym, na czym to polegalo? my odebralismy w czwartek nasze zlote odznaki sportowe

Szkoda drzew ale jak chore to trzeba jak z zebami u mojego M jeden polecial wlasniei tak nam go bardzo szkoda, bo w sumie calkiem zdrow byl ale w kosci jakas zaraza byla i cysty.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
kamila66 07:29, 13 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Doniesiono mi, że niestety miałaś przygodę z opuchlakami.
Właśnie zagościły w moim ogrodzie i raczą się żurawkami
Proszę podpowiedz mi jak je efektownie wytępić.
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
kasiek 20:15, 13 mar 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
O jak fajnie że pokazałaś ten pień drzewa, teraz jak klona wytnę co mi usechł to sprawdze czy to też ta choroba, bo klony japońskie mi gina jeden za drugim... Dziury w nasadzeniach drażnią, ale co zrobić, nie kupisz już 5 metrowych egzemplarzy w to miejsce...
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Mala_Mi 23:01, 13 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
kamila66 napisał(a)
Doniesiono mi, że niestety miałaś przygodę z opuchlakami.
Właśnie zagościły w moim ogrodzie i raczą się żurawkami
Proszę podpowiedz mi jak je efektownie wytępić.

Walka z wiatrakami... stosowałam nicienie, dursban , tępiłam ręcznie ...coś to populacje zmniejsza, ale nie likwiduje.. wrotycz też lałam, ale po tym to różnicy żadnej nie widziałam.
Najmniej było po dursbanie, i po nicieniach ale tych "ciepłych" larvanem, bo te co można stosować na zimno, to efekt był mizerny.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kamila66 07:37, 14 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Mala_Mi napisał(a)

Walka z wiatrakami... stosowałam nicienie, dursban , tępiłam ręcznie ...coś to populacje zmniejsza, ale nie likwiduje.. wrotycz też lałam, ale po tym to różnicy żadnej nie widziałam.
Najmniej było po dursbanie, i po nicieniach ale tych "ciepłych" larvanem, bo te co można stosować na zimno, to efekt był mizerny.

O kurcze Dziękuję za odpowiedź
Ręcznie je wybrałam w niedzielę.
Dursban ma chociaż w miarę przyzwoitą cenę.
Czytałam, że walka jest bardzo trudna bo one mają rożną fazę rozwoju.
Na jednym ze slajdów widziałam, że jaja są składane w maju, czerwcu i lipcu a u mnie są jaj teraz w marcu.
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
anna_t 08:07, 14 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13457
Kamila spróbuj zrobić HT, nie zaszkodzi a ponoć robale nie znoszą woni tymolu
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Mala_Mi 09:58, 14 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
kamila66 napisał(a)

O kurcze Dziękuję za odpowiedź
Ręcznie je wybrałam w niedzielę.
Dursban ma chociaż w miarę przyzwoitą cenę.
Czytałam, że walka jest bardzo trudna bo one mają rożną fazę rozwoju.
Na jednym ze slajdów widziałam, że jaja są składane w maju, czerwcu i lipcu a u mnie są jaj teraz w marcu.


Może to jaja ślimaka...

Dursban to mocna chemia... i rośliny tez na nią czasami źle reagują. Spaliłam sobie tym żurawki.

Nicienie są drogie.. trzeba 2 razy 2 w roku i systematycznie stosować, bo zawsze jakaś larwa się zostanie i rozmnoży. Na ubraniu wniosłam do domu jedną łajzę, na szczęście wpadła do zlewozmywaka jak myłam ręce.. i to było kilka dni temu. Przy moim areale stosowanie nicienie puściłoby mnie z torbami. Stosowanie punktowo jest dobre ale na chwilę. Zlać cały ogród i potem pilnować wilgotności można, ale.. i tak przyłażą od sąsiadów..

Opuchlaki i ślimaki to najgorsze dziadostwo....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
lojalna_ 10:07, 14 mar 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Strata takiej wielkiej zasłony zawsze jest problematyczna. Z sosami zastepstwo się udało z tym też coś zaradzisz.
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Mala_Mi 10:07, 14 mar 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
anna_t napisał(a)
Kamila spróbuj zrobić HT, nie zaszkodzi a ponoć robale nie znoszą woni tymolu


Wątpię czy opuchlaki mają tak wrażliwy system węchowy.. patrząc na upodobania to zeżrą i ten tymol. Tak jak i żrą wszystkie astrowate, czyli kuzynki wrotyczu.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 20:38, 14 mar 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Co to za drzewo tak chorowało? Mnie umarły dwa klony Atropurpureum i dissektum a miałam w tym roku posadzic nowe klony i teraz nie wiem czy warto.Ja jestem mimo wszystko za tym by w ogrodzie mozna było wycinac. Ludzie nie mieli pozwolenia na wycinanie chyba od wojny to teraz tną wszystkie zaległosci a pewnie mniej by cięli gdyby nie bylo strachu że znów nie pozwolą, pozwolenie było na własne działki a ludzie tna wszędzie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies