Bożenko fajnie, że wrzuciłaś ten link, może ktoś skorzysta.
Ja od wielu lat nie boję się ciąć magnolii, innych drzew również. Nie ma chyba u mnie rośliny, którą zepsułabym cięciem.
Co do niektórych to nawet żałuję, że zbyt późno zaczęłam przycinać.
Ula pogodę mamy wspaniałą, mnie włączył się tryb sprzątanie
Ogarniam też kąty, na które latem było za sucho. Nawet bylin dużo wycięłam.
Co do cięcia, pokażę Wam jak przycięty z początkiem maja wiekowy rododendron, w lipcu ma już mnóstwo młodych przyrostów i nawet na grubej, zdrewniałej gałęzi pojawiają się młode pędy.