Miałem dzisiaj jakiś cięzki dzień... chyba typowe zmęczenie materiału, najzwyklejsze "żeby to mi się chciało tak jak mi się nie chce" ale pospacerowałem sobie po ogrodzie i przy okazji kilka zdjęć zrobiłem.
Tak patrząc dzisiaj na ogród dobrze, że posłuchałem słów Danusi, które napisała mi w zeszłym roku
"masz duszę kolekcjonera i rób zgodnie z sercem Nie musisz się stosować Ja też byłam kolekcjonerem kiedyś, ale jestem starsza, Zdążysz w zyciu wszystkie opcje ogrodnicze "przerobić"
Postanowiłem się wtedy tego trzymać przy okazji spróbować stworzyć ładny ogród z kolekcją roślin, a nie
tylko kolekcje roślin i tak sobie myśle, że jestem na dobrej drodze i w kilku miejscach już mi się to udało.
Miejsce i perespektywa, z której jestem wybitnie zadowolony i za każdym razem gdy tędy przechodze mam uśmiech na twarzy
Swoją drogą jak tak patrze na Carexy to w przyszłym roku moje buksiki bęą w nich tonąć