Mój kawałek planety
13:56, 23 wrz 2014
No to nie rysując na razie, ja bym zrobiła tak, że schody kończą się razem z tarasem, a żeby przysłonić ich boki, nie robiłabym wnęki, tylko przedłużyłabym po obu stronach zielony pasek, np. zrobiła taką ścianę z cisa, zamknęłabym te schody takim żywopłotem na wysokość tarasu. Wtedy od strony ogrodu nic nie byłoby widać - ani podstawy tarasu, ani schodów.
Te schody tak wysunięte dziko wg mnie wyglądają.
edit: jak mają się tak kończyć, to i tak nie będzie się z nich dało zejść w stronę ogrodzenia, musiałyby być zawinięte wokół tarasu,tak, jak kiedyś rysowałam, bo tak górny stopień wisi za wysoko.