Jolu, jeśli ich naprawdę się nie da uratować, to wytniesz. Trudno. Lepiej teraz, niż po zrobieniu nasadzeń. Dopiero byłby bałagan.
Ja wiosną przycinałam tuję przy ukochanym świerku Conica mojego M. Jak odkryłam, że jest łysy od strony tuji, się tylko zdenerwowałam. Tyle chuchania, chodzenia wkoło, a on taki numer mi wyciął. Miałam ochotę go ściąć od razu. Tylko co by powiedział e-Muś? Ale szyja głową kręci, wiec w końcu e-Muś zawyrokował: Wycinamy oba. Tuję i Conicę. Tak mu się spodobało, że następne dwa świerki stożkowe oddał sąsiadom (ku obopólnej radości ), a tuje kulkowe przesadził na tył ogrodu.
Zobacz:
Tak było przed - maj 2014:
Po - czerwiec 2014:
Obecnie - sierpień 2014:
A Danusia wpadła tu pewnego razu, porysowała chwilę na moich zdjęciach, że dalej dała mi do myślenia, jak poprawić błędy. Więc jeszcze będzie zmiana. Ale troszkę później, albo wiosną. Bo 10 srok za ogon nie da się trzymać
Kasieńko cóż to za pięknota?? tym się jeszcze nie chwaliłaś, ojj chowasz takie cukiereczki żeby nas ciągle zaskakiwać
a camperdowni dobrze wygląda, a tak narzekałaś, nic po nim nie widać zaniedbania Twojego, wręcz przeciwnie.
a czy w razie co tydzien wcześniej, czyli 16 możliwe będzie spotkanie??? bo nasze dziadki chcą/nie chcą jechac na wakacje tego 23 i tak kombinujemy co tu zrobić.
Phantom, z roku na rok coraz większy. Cięty krótko na 3, 4 oczka dostał
w tym roku solidną, drewnianą ramę i 3x nawóz "Magiczna siła". Nikt nie chce uwierzyć, że w tym pojemniku jest tylko 45 cm ziemi. Twardziel z tej
hortensji.
Madziu piekne róze i po raz 2 kwitną
niestety u mnie też wrzosy zaczynają ....idzie jesień ,ale z nią babie lato ,które bardzo lubię
pozdrawiam serdecznie ,miłego weekendu :0
Halinko robiłam tak z patyczków,ale w kwietniu i bez ukorzeniacza żadna się nie przyjęła,spróbuje ponownie,ale tylko vanilii bo ona mi się najbardziej podoba
ulala jakie niespotykane głowy wyraźne kości mają, porządni z nich faceci będą wszystko mieć na oku
Wilczyco jakie astry polecasz, żeby miały ładny zwarty kształt i się nie rozłaziły i najlepiej tak do 60 cm
buziam
Przez kilka sezonów próbowałam pozyskać sadzonkę z berberysa, zawsze z opłakanym skutkiem. Wszyscy powtażją, że berberys błyskawicznie i bezproblemowo, mnie się jednak nie udało. Kilka dni temu przy plewieniu odkryłam, że mój berberys, niespodzianka sam się wysiał i to w dwóch miejscach.
Zdjęcie młodzieniaszka.
Aniu, już spokojniej ale powoli
Wycieczki o każdej porze roku wskazane
Jeszcze raz dziękuję za ogromny prezent
Z powodów technicznych teraz dopiero mogę go pokazać. Takie dwie skrzyneczki kwiatów otrzymałam od Ani, jeszcze cieplutkie były, prosto ze szkółki