Na foto rozchodnik wyszedl brzydko, ale jest naprawde fajny. Mysle gdzie posadzic wiecej.
Wczoraj swietowalismy urodziny syna.... 29 lat. Alez ten czas leci.... dzis odjechala moja chrzesniaczka. Od maja mialam ciagle gości i imprezy. Teraz sie zrobilo pusto i smutno w domu.
Na urodziny kupilam prezent .... by synusiowi kregoslup nie padl... bo to wspolny z wnusiem na pół roczku. Chlopaki zadowolone.....nawet nie bylo protestu ze to glosna zabawka... Muminek rwie sie do chodzenia i nic tylko z nim chodzic....

Pada deszcz.... wiec temat nie ogrodowy wrzucilam....

rojniki giganty ...

budleja też przyciąga to i owo ...

WilczaGora napisał(a)

pokaże Wam jeszcze jak rozprawiłam się wczoraj z resztkami liści po cebulowych:

krokusy zawsze zaplatam w warkocze (ukłon do mamy, która pokazała mi tę metodę ze 35 lat temu ) - robiłam to od dzieciństwa ... a liście narcyzów maskuję za innymi bylinami
wygląda to tak:

Ewuś, a dlaczego ich nie obcinasz?

ewakatowice napisał(a)

Tosia, jeden kocyk dał radę Ciebie powalić?
No, wiesz…

Zdolna Bestia z Ciebie

szałwia po raz drugi w pełni rozkwitu
zwabia wszelkie bzyczki...

białe wrzosy...są w takiej fazie

zakwitły mi takie roślinki...chyba dzielżan...
mam go od nie dawna

Syla napisał(a)

Oluś ... czy widzisz te wielkie pomidory na tyczkach po prawej stronie za żywopłotem ? Nie chcę warzywnika .... Wymyśl coś dla mnie
Jeden deszcz załatwił mi wszystko .... nie chcę tak ....

Jak dobra strona to może róże

zaczynają kwitnąć pełne maki, wysiane wiosną...

no i okazuje się, że marzenia się spełniają...

pisałam u Oli, że fajnie by było, aby w nocy popadało i podlało ogród,
bo takiej deszczowej pogody jak ostatnio to nie chcę ...
wstaję przed szóstą ...ogród podlany ...

Aneta1309 napisał(a)

Agatko a jakiś konkretny na biało kwitnący powojnik możesz polecić?

Aniu powojnik Jan Paweł II jest fajny...poczytaj o nim na necie
to chyba ten co ja mam ....

WilczaGora napisał(a)

obiecana kalina "Roseum"

Dzień dobry Wilczyco! Jestem już daleko za półmetkiem u Ciebie Kalinki piękne! Szukam angielskiej dzięki Tobie

Zaczynamy nowy dzionek.

Po wieczorno- nocnym deszczu dzień wstaje pogodny, a jak będzie dalej?
Miłego dnia wszystkim = za chwilę weekend i też odpoczniecie od obowiązkowych zajęć.

Lukasz2013 napisał(a)

A dzięki Gosia. Dobrzę, że chociaż Ty jedna do mnie zaglądasz muszę się chyba rozleklamować na forum . Pozdrawiam

A nie tylko Gosia Dzień dobry Często "widuję" Cię na innych wątkach, byłam już u Ciebie, ale jakoś tak szybko i bez znaku. No to się witam w końcu Ale macie ogród - igiełkę! Gratuluję! Będe odwiedzac.

Witajcie, dziś znów późno przyjechałem a jeszcze musiałem śmignąć na zakupy, bo w lodówce już luźno się zrobiło i wróciłem już po ciemku. Dobrze że chociaż cieplutko, to w króciakach jeszcze można jeździć. Ale już widać że dnia ubyło znacznie i rano i z wieczora. Już w lesie widać pierwsze drzewa zmieniające liście, zaraz będzie uczta dla oczu. Wracając, pojechałem przez środek parku i oglądałem rabatki z kwiatami i trawami. Zwykle jadę trasą rowerową a ona prowadzi wzdłuż rzeki a park jest z boku a za parkiem jest ogród. Tam byłem chyba z 5 tygodni temu, nie mam czasu częściej. Teraz chce, w końcu ten wielki sklep ogrodniczy odwiedzić. Czuje że jak pokaże Wam fotki z niego, to dopiero będziecie miały ucztę. Sklep jest naprawdę wielki i towaru że hej. Porobiłem fotek też w pracy ale nie dzisiaj, za dużo roboty. Cały dzień na podwórku. Już nie zła góra kompostu mi się nazbierała, ciekawe kiedy szef spyta się co to jest, nic mu nie mówiłem. Czuję, że jak zalęgną się tam dżdżownice, to zwierzaki mi zdemolują kompost. Naprawdę jest ich tyle że wystarczy wyjść w nocy na spacer, to całe watahy szopów biegają, Gdy już będę miał aparat, to sobie zrobię nocną sesję z szopami. Naprawdę bardzo ładne i śmiszne zwierzaczki. Dobra teraz jeszcze, Edward.
Janinko i Bogdziu, padam na pysk, dzięki za odwiedziny i jutro się postaram napisać.

dobranoc

an_tre napisał(a)

Cichy zakątek, w największy upał przyjemny cień, a późnym popołudniem skąpany w promieniach zachodzącego słonka



widok z ganeczku



tak patrzę i dochodzę do wniosku, że ta siatka ogradzająca przydomowy ogródek musi chyba zniknąć, żeby otworzyć przestrzeń

Ładnie jest moja nie zniknie bo nie może

an_tre napisał(a)

Z wtorku na środę w drodze na wakacje zajechała do mnie KasiaWB, chociaż była głęboka noc my biegałyśmy po ogrodzie z latarkami śmiechu było co niemiara Kasia stwierdziła, że widzi dużo, a nawet więcej
W podarunku od Kasi otrzymała hortensję i pięknego koloru floksa

Szczęściara, że mogłaś gościć Kasię no i prezenty ładneu Hani też była

Avalon

Eden Rose

NN

Maingold