Nikito, też czekam na sobotę, będzie trochę przyjemności po ciężkim tygodniu

no i ta atmosfera, adrenalina i spotkanie



Piszesz, że masz jedną różę w swoim ogrodzie, to może zastanowisz się nad New Dawn, widziałaś jak szybko rośnie i nie choruje, a kwitnie praktycznie bez przerwy. Tylko podpory będą dla niej niezbędne

lubię jej porcelanowy odcień
Lions Rose w przedwieczornym słoneczku nabrała blasku

ale muszę ją przesadzić, bo rośnie wśród pomponelli
a pomponelle chociaż małe, też cieszą oko
Novalis... mam mieszane uczucia, na tle lawendy raczej nieciekawie wygląda, trzeba pomyśleć nad lepszą miejscówką, muszę zimą zajrzeć do rosomanes