Aniu, dziękuję za te kilka chwil, uśmiechów, słów.
Szkoda, że tak krótkich, ale bardzo miło mi było Cię poznać. Pierwsze koty za płoty.
Czekam na info o bezpiecznym powrocie. Buź

Czekam na meldunek, że dojechałyście. Podziwiam, że taki dystans pokonałyście aby się spotkać z nami

Na szybko.. wszyscy w domu... było super, ale innej opcji nie ma
Z moimi dziewczynami.. i do takich zakręconych, w tak piękne okoliczności przyrody zawsze warto
Nowy pomysł na rabaty liliowcami...

Moje "chwilowe" zawieszenie się spowodowało przegapienie "narodzin " Małej Mi i jeszcze nie machałam ... więc macham macham....a ogarniać zaległości to nawet w snach się nie da...pozdrawiam

Aniu, wieki mnie u Ciebie nie było, ale ostatnie 10 stron nadrobiłam widzę, że nie zwalniasz obrotów, stale w biegu, ciągle wśród ludzi, w ogrodzie ale to cała TY
pozdrawiam :*

Ale było fajnie......
A teraz powrót do rzeczywistości- Aniu , powiedz mi jako specjalistka - chce rozsadzić o przy okazji podzielić moje zebrinusy ( takie niższe) ale dzisiaj widzę że one zakwitły.....mogę??? Czy czekać grzecznie do wiosny???
A te nowo kupione to co? Sadzić??? Nic im nie bedzie??? Doradź, bo ja zielona jestem.....niczym trawa w tym temacie

Aniu, jestem naładowana pozytywnie po spotkaniu z Wami. Tego było mi trzeba.
Posadziłam co kupiłam i chociaż jest tego niewiele to zawsze pamiątka ze spotkania
Pogoda sprzyja, więc praca w ogrodzie to sama radość , a po obejrzeniu tylu pięknych kompozycji chęć do upiększania, przesadzania, dosadzania jeszcze większa

Aniu - super spotkanie- dzięki ogromne.
Wlazłam, by Ci powiedzieć jak fajnie jest z Tobą, ale wyszła jakaś wazelina- skasowałam wszystko. Powiem tylko tyle, że napędzasz mnie bardzo, a mój Grześ mówi, że jesteś niesamowicie fajna babka.

Chyba się na niego nie pogniewam

Justyna napisał(a)

Aniu, dziękuję za te kilka chwil, uśmiechów, słów.
Szkoda, że tak krótkich, ale bardzo miło mi było Cię poznać. Pierwsze koty za płoty.
Czekam na info o bezpiecznym powrocie. Buź

Justyna.. to faktycznie było tylko kilka chwil... ale planuję jeszcze wrócić w Wasze okolice

Moje zakupy... zawilec crispa


Zawciągowiec..