U nas dzisiaj ulewa i burza szalejąca nad nami. Kora z rabat mi popłynęła, na trawniku bajoro się zrobiło a studzienki nie nadążały z odbieraniem wody. Z jednej strony to dobrze bo już tak sucho było że szok...
Za to jutro przymusowe sprzątanie mnie czeka
Boski Leoś dla Jóźki, teraz jest po pierwszym tłoczeniu (był dosłownie obsypany kwiatami) teraz są tylko niedobitki...wysokość według gierczusiowej miary - po pępek
znalazłam wcześniejszą fotkę
Larissę ciężko mi uchwycić na fotkach...jak zaczyna tłoczenie ma różowy kwiat jak tu
po tłoczeniu kwiaty bieleją tak jak teraz ale już mają sporo nowych pąków
tu widoczne dwa kolory kwiatów
Chociaż ciężko pokazać ją w całej okazałości to polecam. U mnie to róża kwitnie praktycznie cały sezon.
Jeżówki na wzburzonym oceanie, fajnie to wygląda .
Czytam, że myślisz o jeżówkach w brązowych turzycach , przed chwilą pisałam o tym u siebie. Z szałwią bardzo mi się te brązy podobają, z różem też może być ciekawie.
Serio nie lubisz Ice Dance? coś mi się gdzieś obiło o uszy... .
Upał dziś był okropny, na dworze dosłownie piekarnik. Dopiero o 17-tej pojechaliśmy na działkę, bo miałam podlewać i spryskać róże. Ledwo zajechaliśmy zaczęło padać, potem przyszła burza z gradem. Lało około godziny. Chwila przerwy, pewnie abym mogła zrobić kilka fotek i obejrzeć ewentualne zniszczenia, ale takowych jak na lekarstwo. A grad, najpierw wielkości grochu, potem orzecha laskowego był!
Witam Was kochani, wybaczcie że tak zbiorowo, ale nie jestem w stanie odpowiadać każdemu z osobna. Dziękuję za pamięć i odwiedziny. Wszystkich Was serdecznie pozdrawiam.
Anabelki co roku na wiosnę nisko przycinam i chyba to jest klucz do sukcesu, żeby się nie pokładały po deszczach. Poza tym rosną w zacisznych miejscach, osłoniętych przed silnymi wiatrami. Dosypuję im też papudo hortensji
Madżen, prawdopodobnie w trawniku mam pędraki, stąd ten nalot. Już zaczęłam działać
Dziś w końcu zawitałam do własnego ogrodu i porobiłam kilka nowych fotek, ale najpierw musiałam trochę go ogarnąć, co zajęło mi całe dzień. Nie traktuję tego zajęcia jako pracę, tylko rodzaj relaksu
Oto mój ogród w pełni lata
Obiecałam ostatnio Marzence trawki. To w takim razie zacznę od moich traw