Jesienne nastroje w ogrodzie (ogródku)

Grujecznik


Tawuła japońska


Perukowiec podolski


Astry


Kosmosy


Przetacznik (w zasadzie nie ścinam roślin po kwitnięciu)


Molucella


Śmiałek darniowy


Rabata różna


Wrzosowisko


Jałowiec dom. 'Horstmann'


Rabata z perukowcem

Najpierw co nieco w planie i potem super wykonanie.

Tego u mnie brakuje. Ruszam na rabatki, grabki/pazurki/ w łapkę i co chwast, to wróg, a co pomysł to natychmiastowa realizacja.
I pewnie dlatego w ogrodzie wygląda jak wygląda.

Gratuluję sukcesu foto! Wystawy nie mam szans obejrzeć, niestety.

Ewo, robisz naprawde piękne i klimatyczne zdjęcia. Myślałaś moze o tym, aby robić zdjęcia ludziom np. śluby, narodziny dziecka? Myślę, że miałabyś kolejkę klientów.
pozdrawiam.

Haniu, Kasiu dziękuję za odwiedziny. I gratulacje Haniu.
Co do zdjęć ludzi - to jest odpowiedzialność której ciągle się boję podjąć. Ale może trzeba o tym pomyśleć.
Kasiu zaglądałam do Twojego wątku, muszę znaleźć chwilę, aby się zastanowić nad propozycjami.
A na deser - tawuła brzozolistna. Jeden z moich ulubionych krzewów. Wiosna - oblepiona masą białych kwiatów. Lato - piękna, jakby aksamitna zieleń. I od miesiąca jesienne przebarwienie. Czerwień z każdym dniem nabierająca soczystości.






Spieszę też donieść, że dalie i cynie szlag trafił - pierwszy przymrozek.

Ewo, odpowiedziałam u siebie, ale i tu napiszę.
Moja santolina to młodziak, ma drugi rok. Zatem zimowała tylko w ub. roku, a jak wiadomo, ubiegłoroczna zima była łagodna.
Ale zimowała na Podlasiu, tam jest zimniej.
Tydzień temu był tam już tak duży przymrozek, że dokumentnie zmroził dalie.

Nie wiedziałam, że santolina może wymarznąć.

Tess napisał(a)

Nie wiedziałam, że santolina może wymarznąć.

Dzięki Tess za odpowiedź. Niestety santolina to 7 sterfa, a no zobaczymy co z nich będzie.

Praca wre . Zawsze się trochę jesieni boję, za dużo planów za mało mocy przerobowych . Staram się za trzech ogrodników.



Symulacja nasadzeń (nadal tam stoi ku pamięci).


Jesienne kolory wanagradzają trud.
Rozchodniki


Berberys 'Kobold'


Berberys 'Erecta' ze śmiałkiem darniowym.


Ten berberys wraz z cisem tworzy łuk - cos w rodzaju żywopłotu-przegrody.



A nad wszystkim czuwa pp. (pater patriae) Małżonek

Twój jałowiec Hortsmann już przybrał postać starej czarownicy. Ja ciągle czekam, ale jak to iglakami - przyrosty co roku większe.
A takiego motyla jak na górze strony, widziałam dzisiaj u siebie na astrach.

Tawuła brzozolistna - też lubię i uważam, że powinno być jej wiecej wszędzie na ulicach i w ogrodach. Zaraz po t. Grefsheim (szarej?).

Pater patriae - nadany w czasach "do Cycerona" czy po nim, czyli "za cezarów"?

O, Pszczelarnio, 'Grefsheim'to też moja ulubiona. W ogóle tawuły są fajne.

EwoG - Małżonek niezwykle klimatycznie ujęty Super.

A mnie się bardzo podobał komentarz "staram się za trzech ogrodników" do zdjęcia z trzema szapdlami

Ewo, Agnieszka Jurajska mówi, że santolina przemarźnie w glinie. Ale w podłożu przepuszczalnym, takim jak dla lawendy, da radę. Aga związuje santolinę na zimę i nóżki okrywa stroiszem.
Ja nie mam jeszcze czego związywać, takie mikrusy. Ale okryję.