Groszki marne w tym roku. Ale może uda się zebrać nasiona, zwłaszcza z tego:
Ośmiał jeszcze nie myśli o zawiązywaniu nasion. Ale mam jeszcze zapas z ubiegłego roku. Te nasiona zachowują moc kiełkowania.
Kwiaty "flakonowe":
Ewelinko, dziękuję za miłe słowa
Zawsze informuję,
Morskie Oko....raz i to rowerem, z pięknym bagażem z tyłu (córcia) dziewięć kilometrów w górę bez odpoczynku....piękne czasy lata 90, wrażenia bezcenne...
Tłumów unikam i Morskiego Oka, ponieważ w górach szukam czegoś więcej...
Edenka zachwyca i miło że Tobie się podoba
pozdrawiam Cię Cieplutko
Agatko, klon już pokazujęposadziłam go w zacisznym miejscu ogrodu, z jednej strony ma drewutnię, za sobą szpaler iglaków od sąsiada.
Powinien mieć też dużo słońca. Rabata, na której rośnie, miała powstać dopiero wiosną, ale w związku z tym, że dostałam kilka roślin i musiałam w to miejsce przesadzić różę, która chorowała latem, zaczynamy tworzyć ją już teraz. Ponieważ po lewej stronie zostaną posadzone hortensje phantom, które, jak doczytałam, lubią kwaśną glebę, zastanawiam się, co podsypać pod klon i jakie rośliny pod nim posadzić, by ze sobą współgrały i dobrze się czuły w sowim towarzystwie
Mrozu i wiatru u nas nie brakuje, odnoszę wrażenie, że mieszkamy na lokalnym biegunie zimna, ale klon został posadzony w najlepszym miejscu
Dzisiaj sfociłam kwiat Chandos Beauty z miarką to 3 od dołu z lewej strony duże kwiaty
Reine des Violettes wczoraj jeszcze w pąkach a dzisiaja to jesienne kwitnienie a jaki zapach
olbrzymie kwiaty ma też Lugdunum, wczoraj
dziś
Old Port będzie kwitł
A rudbekia 'Goldsturm' - "złota burza", świeci nawet podczas deszczu. Cieszy mnie, bo sama ją wysiałam 5 lat temu z paczuszki nasion, ta na zdjęciu, pierwszy rok po rozsadzeniu. Jest to niska rudbekia, nie pokłada się, nie rozsiewa, długoletnia roślina późnego lata:
Róża Artemis również podczas deszczu:
I dalia się skłoniła:
Ta zaś to dalia wysiana, ma bulwki, może uda się ją przechować do następnego roku.
A to zielnik przed przemeblowaniem. Ufff, znaczną część ziół (nie wytrzymałam do wiosny) wysadziłam i uporządkowałam. Po przemeblowaniu było już tylko pogodowo coraz gorzej ale wizualnie jest lepiej. Zdjęcie po liftingu wkrótce.
Rozrośnięta macierzanka:
Tutaj całokształt:
czy na takiej konstrukcji można stworzyć wrzosowisko? drenaż ciągnie się na długości 30m. mam w planie pokryć go kwaśną ziemią i załozyc wrzosowisko. czy to w ogóle ma sens? podobno wrzosy płytko się korzenią - czy warstwa 30cm ziemi będzie wystarczająca?