Kilka migawek z twojego pięknego ogrodu

Małgosiu jeszcze raz pragnę podziękować za gościnność, życzliwość i szczodrość
za mile spędzony dzień z przesympatycznymi ogrodniczkami
jak to zwykle bywa czasu mało, a chciałoby się bez końca...

pozdrawiam i do zobaczenia

Czas tak szybko zleciał,

szkoda...mus wracać do domu...

Małgosia bardzo życzliwa osoba dzieli się z nami roślinkami

Gosiu daj coś chociaż w tą małą doniczusię...


...nie ma sprawy coś wyszukamy


Ania co jeszcze jej dać?)


...już wiem


hura, mam jeszcze miodunkę, jaka piękna

Nallar napisał(a)

Wiecie może co to za kwiatuszek?

Ewa. Stronę wcześniej Waldek mi napisał, ze tygrysowka pawia. Zobacz czy to to samo.

Kilka migawek ze spotkania u Gosi z tobą w roli głównej

Dziękuję Jolu za miło spędzony czas i mam cichą nadzieję. że takich spotkań będzie więcej
czy czegóż trzeba więcej?
sobota, słoneczny wrześniowy, dzień roślin, pod dostatkiem, że trudny wybór i miłe dziewczyny ogrodowiskowe i nie tylko ogrodowiskowe

pozdrawiam i do zobaczenia

ewakatowice napisał(a)

byłam po wrzosy

I tak każdy zachwyci się kulkami Ale wrzosy tez spoko, tak jak ta krzywa choinka

I sprzęcior do sadzenia cebul wreszcie jest

Schyłek lata w Ogrodzie Botanicznym. Zdjęcia z dzisiejszego spaceru

Jeeszcze z Bożenką, bez licencji na publikowanie, ale co tam najwyżej mnie op...

Niedzielne fotki

oto moja próba

Wyglądamy jakbyśmy czekały na piwo

leje środkami antygrzybowymi,

raz już czyściłam z zainfekowanych listków ,

przycięłam do zielonego i znów się takie zrobiły
są w donicze

wyrzucić ? czy walczyć dalej ? co jeszcze mogę zrobić ?

zastanawiam się nad wymianą ziemi w doniczce …

Zostawiam pozdrowienia i żółtą dalię. Jeżeli się podoba może być Twoja. Bo coś mi wróbelki ćwierkały, że żółtą daliową chcesz robić.

Haki do latarenek już pomalowaneBrakowało mi latarenek na dwa hakicórcia miała u siebie w pokoju...teraz są w ogrodzieW sam raz na moją przystankową rabatkę, która jest w kolorach fioletowo-różowo-białych

Proszę o pilną pomoc.
Moja sosna choruje i nie jest to chyba coroczne jesienne zrzucanie igieł.
Brązowienie postępuje bardzo szybko i całe drzewko "płacze".
Żywica cieknie także ze starych ran drzewa.
Szkodnika nie widzę…
Czy to grzyb?
Czym pryskać?