A co zrobisz z rokitnika , też nalewkę? Pozdrówka.

Haniu późnym wieczorkiem odwiedzam i piękne foty oglądam. No to będą znowu zdrowe mikstury. Myśmy zrobiliśmy pewnie z 20 słoików miodu z mniszka lekarskiego. Teraz do herbatki jest stosowany. Pozdrowienia.

Hanuś widzę że wyprawa udana i jesteś z zdwojoną siłą buziaki zostawiam

Dziś przerwa ogrodowa, trzeba nadrobić co nieco w domu.

Dziękuję odwiedzającym za pobyt.

Zbyszku,nie mam mniszka w czystym eko miejscu. Miodu więc nie mam,muszę czym innym się wzmacniać. Nalewki z pigwowca będzie niedużo, więcej soku do herbaty, bo jej jednak codziennie używam.

Z rokitnika też robię sok z cukrem, i podjadam w zimie.

Haniu, u mnie zacier rokintnikowy juz leżakuje w piwnicy. Dziesiaj zaleję róże i dam troche berberusu? Ja opócz nalewki owocki pigowce dodaję do herbaty razem z kilkoma kulkami rokitnika. Lekko słodzę miodem. Pychotka. Podrowienia zostawiam

Hanuś wielkie dzięki za tak szczegółowe omówienie cech i walorów smaowych i zdrowotnych pigwy i pigwowca. Pigwę w naszym mini sadku wsadził, z 5 lat temu, mój tata i dopiero w tym roku doczekaliśmy się pierwszego owocu. Natomiast 5 krzaczków pigwowców wsadziliśmy z mężem wiosną 2014 r. w części ogrodowej ze wzgledu na ich piękny pomarańczowy kwiat i ewentualny zbiór jabłuszek za parę lat. Pozdrawiam i życzę dobrego weekendu. Ja mam w planach grzybobraniei poza nadrabianiem wszelkich zaległości domowych z całego tygodnia drobne prace ogrodowe.

Na grzyby to i ja bym sie wybrała, ale nie wiem czy się wyrobię w czasie..

hanka_andrus napisał(a)

Byłam tam. Różne odcienie jesieni.

Haniu pozdrawiam super widoki
Tylko moze tak byc w Polsce tylko nigdzie indziej na swiecie nie jest tak pieknie
pozdrawiam

Jagódko, naleśniłam się, nasłodziłam widokami, a teraz będę wyglądać jesieni u siebie.
Ale u mnie ona krótko trwa. Wiatry szybko zabierają liście w dalszą drogę,a drzewa ogołocone, to już smętny widok.

Haniu macham serdecznie marcinki szaleją