Dzięki dziewczynki

A u mnie działo się, panowie dwaj zrobili mi porządną ścieżkę, z której baaardzo się cieszę, tu początki, wyciąganie wąskich płyt chodnikowych (panów nie miałam pokazać):
a tu widać pobojowisko po budowie ścieżki, będę sobie pomału doprowadzać do porządku, jeszcze przed, wykopałam co ważniejsze dla mnie rośliny.
Juhu! Mam ścieżkę, po której mogę swobodnie taczką manewrować

taczka też się ucieszy z autostrady
Nuda, jak widać na załączonym obrazku, mi nie grozi

a w ogóle co to jest?