Ryśku najpiekniejszy głos śpiewa mimozami jesień się zaczyna... a Ty nie jesteś na byliny wrażliwy więc wrzosami rozpoczynasz jesień i to w najlepszym jak zwykle stylu.

ta fotka urokliwa

dziękuję za zaproszenie w kolejnym tygodniu zobaczę te najnowsze wrzosowiska to zdam relację na O. a tymczasem lecę po gazetę coby poczytać o Twoim ogrodzie i do pracy w swoim bo poprzeczka tak idzie w górę że ja nie wyrabiam

Sharifa Asma wreszcie się regeneruje i nawet kwitnie, choć krzaczek nie ma nawet 20 cm:



Wciąż czekam na kwiaty Świętej Cecylii:




i na kolejne kwiaty Darcey Bussell:

Robię na razie portrety kwiatów, bo krzaczki marne, tegoroczne dopiero…
Crocus Rose kwitnie po przesadzeniu do cienia chętniej i bardziej na żółto:

MarekW napisał(a)

Red Leonardo da Vinci radzi sobie nieźle

Comte de Chambord też ładna ale mało kwiatów

ciągle kwitnie rosa rugosa wielkoowocowa i ma mnóstwo owoców

Marek warto kupić Leonarda jak wysoko u Ciebie rośnie? widzę, że listki ma zdrowe jesteś z niego zadowolony?

Magda_ napisał(a)

mogą być te sama przecież pory roku zmieniają twoje rabaty

Madziu, specjalnie dla Ciebie wygramoliłam się i zrobiłam zdjęcia
Głównie przegląd róż….

Moje pierwsze dwie miłości różane: Queen of Sweden i Novalis

Gwiazda późnego lata świecznica albo pluskwica


bzzyczek w towarzystwie


kwiat sadźca

yolka napisał(a)

...Ładnie to ubrałaś w słowa...przedsionek raju... podoba mi się

Tutaj strażniczka tego raju
wierzba babilońska moje największe drzewo

a to najmłodsze drzewo, śwerk serbski Bruns.. oczywiście pendulowaty

Wszystkie moje zakupy cebulwoe juz mam w domku (dziś dotarły z benexu)

Dzisiejsza kartka

Marzenko - ale Ci się pogoda udała na urlop
Byłaś u BK??
Wydaje mi się, że ze dwa Darcey'e zostały …

Ja właśnie przez niego zaraziłam się kolorem bordo/purpura.
Kwitnie cały czas, ale jak chciałam zrobić dziś dla Ciebie zdjęcia, to pechowo kwiaty przekwitły
Ale cyknęłam pąki:


Ja też dziś mam pracowity dzień, bo nie dość, że dom przy piątku trza ogarnąć, to jeszcze na kanciki w trawniku się uparłam…
Coś mnie wzięło…

Nie potrzebujesz może jeszcze jednego zebrinusa na przedpłocie???