1- Chopin
2- Larissa
3- kocimiętka
4- bukszpanowy pas
5- okrywowa nn - czerwona (
Rysunek jak wyszedł tak wyszedł Nie robię takich na codzień. I teraz co z tą piątką? Gryzłoby się kolorystycznie? Pewnie lepsza byłaby biała albo różowa..? Chociaż może taki punkt jako akcent.. od 5-ki protopadle w dół będzie rabata wzdłuż ścieżki do bramy. Tam, jak pisałam, miałaby byc lawenda, róze (np Pastelle, albo fairy..) Do tego trawy. Coś jeszcze?
Po prawej stronie rabata zakręca wzdłuż narożnika domu i idzie pionowo w gorę. Tam mogłoby być tak samo, z tym że zamiast bukszpanów malwy i ostróżki i może naparstnice. Coś wysokiego..
Za różyczkę pięknie dziękuję, zwłaszcza pachnącą...i jak tu nie chcieć tych róż, jak Ty nimi zarażasz
Kasiu gość nie mój, po tym ostatnim pobycie teraz jakoś nie bardzo się spinam, żeby wszystko było na tip top. Ostatnio nagotowałam jedzonka i to pod kątem upodoban gościa,a ona nic specjalnie jeść nie chciała. Teraz razem z Kubą coś pichcą. Jutro mają Wrocław w planie, to też dzień z głowy, w środę nad jeziorko, w piątek chyba Karpacz, albo Szklarska, więc nie będzie tak źle
To ten klon co na rogu domu rośnie.... jest mocno cięty co roku.. tylko w tym nie, bo nie było zimy i klony płakały.
Kupiony w 2007 roku w listopadzie, przestał zimę w donicy... co widać na foto... Co roku tnę go ponad metr...
Tak powinien być przycięty..
A szerokość ma 3,5 metra Tyle, że mój nie szczepiony Wiec szczepiony może wolniej rośnie??
No własnie na trakie widoki czekałam, przed urlopem nie miałam kiedy zjrzec do ciebie aby nasycic oko ta romantyczna furteczką wśród jasnych kamieni i ściezką z różami oraz lawenda ale teraz juz dotarłam i wgapiam sie kolejny raz w te fotki i usmiecham do monitora....dzieki Agnieszko
I znów na szybko z autobusu
Normalnie czasowo nie wyrabiam!
Ale dodam chociaz pare zdjec z wczorajszych prac:
Opitoliłam tuje na kulke, bo po wiatrach była zniszczona
Gałazki dalam do ujorzenienia wpadłam w trans i pociachałam co sie da i tyle mam malenstw w zlobku
Powsadzałam swoja lawende i te z liscami ozdobnymi
Zalalismy prawie caly fundament po tej stronie
Zostal nam tylko taki kawalek
Poucinalam jeszcze wilki z pomidorow
I chyba tyle
Sporo lilii szlag mi trafił.. posadziłam w miejscu gdzie jest mokro zima.. i klops
Muszę trochę przetasować rabatę.. .. i teraz było takie uffff... wczoraj przesadziłam jarzmiankę, floksa.... wyciepałam trzykrotkę, dziewanny, coś co nie wiedziałam co to.. chyba nawłoć.. ogromna kępa.. a posadziłam w jej miejsce vernonie.. testuję jak sie to będzie sprawować
Wyciepałam to co leżało..... i myślę co zrobić z tym fantem, bo dziura na rabacie straszy.
WIec aby upchać coś nowego , trzeba wyciepać to co jest.. koniec upychania... jest maks.
Anulka .. A jesteś pewna że masz crimsona ????.. Bo widziałam i u Kindzi i u Domi..i nie są wielkie.... Teraz juszzz zgłupiałam
Twoją jaszczura też inna , ma takie fajne zielone boczki .... Bossska .. Musze sobie ja porównać z moja , bo nie umie rozróżnić zwinek od żyworódek.. Na googlach kazali patrzeć na tarczki koło ryjoka , a ja się zastanawiam , kto te jaszczurę namówi , cobym ja sobie jej paszczę z centymetrowej odległości pooglądała ściskam
Wrzyć tego klona plizz , bo mi to spokoju nie daje
Edit: znalazłam chyba.. To ten koło narożnika domu ????!!... Bożeszzzz, mam nadzieję ,że nie.... I to chyba raczej crimson bo listeczki malutkie ... Może ten szczepiony serio będzie rósł wolniej ... Bo jak nie , to jak ja mam takiego potfffora fcisnąć ????
Ja nie lubię takiego zasypanego trawnika, a jeszcze bardziej rabat..bo się źle to wybiera Ale taka kolej rzeczy...
Kupiłam taką trawkę w zeszłym roku... i nie wiem co to jest... zanika na zimę... wąziutkie licie, w środku biały pasek... ktoś może wie co to może być??