Karola, wpadłam zobaczyć co się dzieje u Ciebie,
a tu takie poważne sprawy życiowe
jakieś rozwiązanie albo znajdziesz, albo się samo z czasem rozwiąże
może codzienne pogłaskanie za uszkiem na kanapie jednak pomoże
a jak nie będzie odzewu to musisz sobie czas organizować sama
co Ci chyba wychodzi znakomicie
kwiatuch na smutki
Pieknie wyszło. Szczęka mi gdzieś spadła i po podłodze szukam. Genialne rozwiązanie , a przecież takie oczywiste, aby przejść z jednej rabaty na drugą. Nawet ta wypalona dziura na trawie robi za następną kulkę, która przypadkiem wysypała się na drugą rabatkę. Zawsze chciałam cię skopiować i nie potrafię.
Zbyt oryginalne są twoje rabaty. Iwreszcie się doczekałam tego widoku. Następnym razem Aniu od razu poproszę Małą Mi, aby cię poprosiła.Ma większą siłę przebicia
Pieknie wyszło. Szczęka mi gdzieś spadła i po podłodze szukam. Genialne rozwiązanie , a przecież takie oczywiste, aby przejść z jednej rabaty na drugą. Nawet ta wypalona dziura na trawie robi za następną kulkę, która przypadkiem wysypała się na drugą rabatkę. Zawsze chciałam cię skopiować i nie potrafię.
Zbyt oryginalne są twoje rabaty. Iwreszcie się doczekałam tego widoku. Następnym razem Aniu od razu poproszę Małą Mi, aby cię poprosiła.Ma większą siłę przebicia
Agatko,cudny ,jak ja kocham nasz kraj ,nie potrzeba ,Kanarów ,Ibizy itp ,żeby człowiek wrócił szczęśliwy ,bo u nas jest pięknie .
Roślinki ,dały czadu ,aż się dziwię ,bo nawożone tylko raz wiosną azofoską ,no i róże gnojówką z pokrzyw i tyle .
dzięki za rodzinkę .pozdrawiam słonecznie ,bo własnie wyszło słonko.