10:31, 03 wrz 2014
Wiuniu głowa do góry i nie dać się smętom,smutkom
Ja jestem po poważnym złamaniu nogi przed samym Bożym Narodzeniem,noga doskwiera do tej pory ale cieszę się,że chodzę i powróciłam do sprawności,nie do końca może ale cały czas do przodu
Więc głowa do góry..sąsiada olej,rodzina i zdrowie najważniejsze..tylko,że on Ci to zdrowie marnuje,co za typ,nie ma na niego rady?
Siostrze też życzę szybkiego powrotu do zdrówka..
Buziaki i słoneczka
edit:literówka

Ja jestem po poważnym złamaniu nogi przed samym Bożym Narodzeniem,noga doskwiera do tej pory ale cieszę się,że chodzę i powróciłam do sprawności,nie do końca może ale cały czas do przodu

Siostrze też życzę szybkiego powrotu do zdrówka..
Buziaki i słoneczka

edit:literówka