iwka napisał(a)

Moja kanapa



a z resztek powstał taki leżaczek

ale macie super pomysły, rewelacyjne te mebelki a mnie jeszcze zaintrygowała ta studnia - super szukam inspiracji bo też mam mieć

pozdrawiam

Nowa porcja zdjęć
zacznę od dramatyzmu zatapiania- woda stała albo płynęła wokół domu jeszcze godzinę temu




Ale po burzy zawsze wychodzi słońce więc kilka fotek o lepszym zabarwieniu

Dziękuję wszystkim zaglądającym do zobaczenia za 2 tyg.

Buziak Kasiulka Ty też baw się dobrze w każdy miejscu

Gosiu czy ty kupowałaś na wiosnę hr.BOBO,bo dla mnie brakło,
ale ta moja to do bukietowych nie podobna ,kwiaty ma okrągłe i taki pokrój jak bobo ,wkleje fotkę u ciebie żebyś nie szukała,no chyba że póżniej zrobi się czerwona jak myślisz?Chociaż ta też mi się podoba

A może większa-tzn dłuższą tą rabatę?

Ivvvona napisał(a)

Pióropusze

Po takim pokazie chyba sie przekonam
A róże lilie i inne rózności bajeczne nacieszyłam oczy

Magda_ napisał(a)

Ewcia pamiętaj, że my tu czekamy na fotorelację

Madziu, Ewelinko
Buki rohan obelisk

jack_fox napisał(a)

Tomocik nie zakwitł

Tego ciepła było jak na lekarstwo, obfite kwitnienie lilii dopiero się zaczyna, to i tomocik zakwitnie.

'Joey Tomocik'

W doniczce posadziłam poziomki. Będzie można coś skubnąć . A wilce urzekają mnie na równi z pachnącym groszkiem .

agatanowa napisał(a)

hehe, niezłe, a kwiat jakiej wielkości? Pokaż cały krzak!

pokazuje moj 2 letni zarosniety krzak therese bugnet
nie przycinalam jej na wiosne i zostawilam tak na zywiol
teraz kwitnie mnie obficie, ale ma jeszcze duzo pąków

Katkak napisał(a)

moje smoczysko

Cudna, aż mi dech zaparło
U mnie groszki małe jeszcze :/ nie mogę się ich doczekać
Dziś odkryłam, że kret mi zeżarł borówkę :/ no się wściekłam.

Ewelinko - przy Twojej ilości miejsca na pewno miałabym już dwukomorowy

Tak nam próbował deszcz zmasakrować świeżo założony trawnik:


A to z rana po sadzeniu części roślin - ale musiałam wygibasy robić przy tym, bo nie chciałam sadząc po trawniku deptać Mocno nieuporządkowany ten ,,styl" ale to głównie też przez aksamitki które tam rosną, a które szkoda mi usuwać, bo męczę się z nimi od lutego i ciągle nie mogę dojrzeć tych pięknych kremowych kwiatów tej odmiany W przyszłym roku po prostu kupię na giełdzie - choć muszę przyznać, że o tyle są one ciekawe, że nie śmierdzą typowo dla aksamitek, raczej mają delikatny przyjemny zapach - coś jakby rozcieńczyć go z nutką cytrynowego

I zagadka - znajdź 3 bukszpanowe kulki