malgorzata_szewczyk napisał(a)

Małgosiu Świetny ten domek

Kasial napisał(a)

Ot moje patyki Z 6 listki puściło 4.
Stoją na dworze, teraz mam je wsadzić do gruntu, tak? razem czy porozdzielać?


Poniżej gałązka, która przed chwilą została niechcący odłamana przez mojego kota!!!! Jak robiłam zdjęcie strasznie się do patyków łasił i złamał zanim go odgoniłam!!! i chyba, akurat ta gałązka (około 10 cm wysokości), ma dwa maleńkie, białe pączki, dobrze widzę? Czy da się ją jakoś uratować??? Np. wstawić do szklanki z wodą, puści korzonki???



Hortensja Annabell.

Te z doniczki wsadź do ziemi. Jak zostawisz razem, to bedziesz szybciej miała gęstą roślinkę. Danusia czasem sadzi dwie hortensje do jednego dołka, aby był szybszy efekt.
Z oderwanej gałązkioderwij te młodziutkie sadzonki niezdrewniałe, oberwij dolne listki i wsadź do ziemi tak, aby dwie trzecie było w ziemi. Może zdążą wypuścić korzonki do jesieni ?

Założenie jest takie, że przed domem będzie względnie formalna,reprezentacyjna rabata, a im dalej w głąb działki będzie bardziej dziko i tajemniczo.
Rabata już jest, ale jej kształt ulegnie zmianie, nasadzenia też. Obecnie rosną tam hortensje, żurawki i trawy.


Mam dużo pomysłów jak zmienić to miejsce. Radziłam się nawet w wątku https://www.ogrodowisko.pl/watek/3358-pojedyncze-pytania-na-temat-projektowania-rabat?page=149 a teraz mam burzę mózgów.

Generalnie szukam czegoś zimozielonego, co by dobrze komponowało się z resztą. Mam dość dużego bukszpana, którego zaczęłam ciąć w stożek, ale chyba byłby zbyt niski i formalny. Rozważam też jakiegoś większego iglaka o zwisających pędąch.

witampare migawek tego mijającego lataoraz przedstawiam nowych gosci w moim ogrodzie dostojny wiazstary kredes z odzyskukule istożki w glinianych doniocach lule wiklinowe uplecione własnoręcznie niewielki kamyczek

Jest szansa, że i w tej części niebawem będą następować powolne zmiany


Na razie wiem tylko, że muszę zacząć od wykopania roślin.
To strona północna ogrodu.

Ależ cudowny widok, widać, że u Ciebie koty nie grasują

dasz mi na miar na poidełko...różyczki przepiękne

Ot moje patyki Z 6 listki puściło 4.
Stoją na dworze, teraz mam je wsadzić do gruntu, tak? razem czy porozdzielać?


Poniżej gałązka, która przed chwilą została niechcący odłamana przez mojego kota!!!! Jak robiłam zdjęcie strasznie się do patyków łasił i złamał zanim go odgoniłam!!! i chyba, akurat ta gałązka (około 10 cm wysokości), ma dwa maleńkie, białe pączki, dobrze widzę? Czy da się ją jakoś uratować??? Np. wstawić do szklanki z wodą, puści korzonki???



Hortensja Annabell.

Droga Haniu!
bardzo dziękuję za spotkanie Bardzo się cieszę, że wreszcie udało nam się spotkać czasu było mało, ale lepsze to niż czekanie na kolejną okazję
Dużo zdrówka i pomyślności! Ściskam i serdecznie pozdrawiam!

monteverde napisał(a)

Aniu gdzie jesteś? Kasiu śliczne zdjęcie wstawiłaś

Aniu już jestem
pozdrawiam

KasiaWB napisał(a)

witaj Aniu!
dziękujemy Wam serdecznie za gościnę - mimo dość późnej pory
Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się ponownie spotkać oraz zobaczyć jak zmienia się Wasz ogród naprawdę jestem pod dużym wrażeniem dokonanych prac
Serdecznie pozdrawiamy!

Kasiu dzięki serdeczne za wirtualne i realne kwiatuchy a najbardziej za miłe i spontaniczne odwiedziny, zrobiliście nam ogromną radość
uściski

Napisałam o jeżowkach, a zapomniałam wstawić zdjęcie. Będę się starała wsadzać te zwykłe, chyba są najodporniejsze. Mam różowe i białe, tylko te białe biedactwo zdominował Miskant Melepartus.

Joasiu jestem pod ogromnym wrażeniem twoich rabat i piękne foty nam prezentujesz z ogrodu, cudownie ci kwitną vanilki i kolorek już pokazują różowy , jaką one mają u ciebie wysokość, ogród z lotu ptaka wygląda zjawiskowo, jest wykończony.. masz superowo, po mistrzowsku linie rabat wytyczone i ścieżki chyba granitowe, tak wyglądają... bardzo mi się podobają, cudnie Joasiu

buziak...lubię to

KasiaWB napisał(a)

Dla An_tre i Hani Andrus - w podzięce za przemiłe spotkanie wakacyjne szalenie miło było się z Wami zobaczyć

cudowne dziękuję Kasiu i jednocześnie donoszę, że mus mi kupić białą budleję przyciąga jak magnes
my również dziękujemy za miłe odwiedziny, było super

witaj Aniu!
dziękujemy Wam serdecznie za gościnę - mimo dość późnej pory
Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się ponownie spotkać oraz zobaczyć jak zmienia się Wasz ogród naprawdę jestem pod dużym wrażeniem dokonanych prac
Serdecznie pozdrawiamy!

Ja na razie nic nie radzę, bo się nie znam. Moja rabatka prawie gotowa, powstała dzięki temu wątkowi za co wszystkim doradzającym dziękuję. Niestety czekam jeszcze na dwie rośliny, ale i tak jest już dużo lepiej, chociaż jeszcze małe.

iwonadm napisał(a)

Uwielbiam maślaki
Z innej beczki Wróciłam z wakacji
Kupiłam 10 cebulek tulipan a ice cream
widziałam że miałaś je wiosną czy dobrze rosną?

Miałam trochę małe cebulki więc w pierwszym roku były słabe, ale w tym kwiaty miały ślicznetylko nie jest za wysoki i sadź w koszyczkach żeby nic cebulek nie zżarło no i dobrze przed sadzeniem zaprawić cebule osuszyć i dopiero potem wsadzać

Kurczę a mi szkoda tych ogników. Jakby u mnie łaskawie nie przemarzały i owocowały to dałabym im te 3x3.
Wiem, wiem- teraz jestem spragniona krzaczorów, a jak już wszystko urośnie będę ciąć i karczować.

Mimo moich ob obaw wszystkie rośliny przetrwały, bo jednak w międzyczasie deszcz popadał.W tej chwili najpiękniej wyglądają trawy z rudbekiami. Dają popis, aż do mrozów. Zaczynają kwitnąć odmianowe zawilce, ale miały dopiero pąki przed moim wyjazdem.
Rudbekie rozrosły mi się wspaniale i pomyśleć, że kiedyś przyniosłam marną sadzonkę na działkę.

Kwitną już chryzantemy. Mam jeszcze jedne, a te dala odmiany kwitną bardzo późno. Te są wytrzymałe, nawet jak trochę podmarzną, po jakimś czasie znowu są w formie.

Ta rabata dopiero powstaje. Nie wiem czy tak zostanie, ale to pierwsze kwitnienie tych hortensji. Kwiaty Phantoma są przypalone, za to Lielight po deszczach położyła się i musiałam ją podwiązać. Blisko ma być ciurkadełko, ta rabata będzie najbliżej domku, zakończenie aranżacji na drugi rok.

Miskant Melepartus z rudbekiami.

Jeżówki, na pewno będzie ich więcej w moim ogrodzie. Dopiero je teraz doceniłam, wprawdzie lubią dużo wilgoci, ale za to jak długo kwitną, na pewno wsadzę je na bylinówce, która teraz wygląda słabo. A jeżówki jeszcze kwitną i mają pąki.

Malwa, też po deszczach trochę się pochyliła, ale dyskretnie ją podwiązałam.

I żeby nie było tak pięknie zawiodły na całej linii kosmosy. Nie wiem dlaczego, w zeszłym roku były takie ładne. Siałam je późno, na drugi rok już tak nie zrobię, urosły wielkie a kwiatów mało.

Dla An_tre i Hani Andrus - w podzięce za przemiłe spotkanie wakacyjne szalenie miło było się z Wami zobaczyć

Przy tarasie będzie przejście