O 19.00 spadł deszcz i wszystko podlał, to miałam podlewanie z głowydzisiaj już zjadłam pierwszego koralika(pomidor)maleńkie toto ale cieszy bo swojeno i rano sąsiad zaczął usuwać chwasty u siebie poucinał najwyższe i miał resztę kosić ale na tym się skończyło dobre i tyle
Po obiedzie poszłam sfocić olbrzymia lilię myślałam, że to nepalska ale jednak nie, ale jaki zapach
rośnie przy Louise Odier
Foto dzisiejsze w deszczu i słabym aparatem.. dobrego szkoda na deszcz wyciągać .. jedne i drugie sie sieją, zwłaszcza te wysokie.. Na pierwszym planie niskie.. tez nie taki małe..
Ha!W BE czas zegarowy ten sam co w PL, ale słoneczny już nie Słonko wstaje i idzie spać tutaj o godzinę później w porównaniu do Warszawy. Kiedyś liczyłam i wyszlo 56minut różnicy w czasie słonecznym.
Dziś stwierdziłam że dość kupowania roślin, a jeśli już to tylko i wyłącznie absolutnie konieczne i zgodnie z planem. Troszkę plewiłam i to mnie przeraziło. Co się stało moim bukszpanom? Jak im pomóc?
Rosną tam już od jakieś czasu, jakieś 3-4tyg temu je przycinałam. A dziś odkryłam taki smutny widok:
Przepięknie z tymi trawami, pięknie sie klosy srebrząmój czerwony krwawnik opanowały w tym roku czarne mszyce, pryskam a za dwa dni znowu łodygi oblepione, podejrzewam mrówki łobuziceSummer Snow jakbym patrzyła na mój pięknie Ci obrósłBardzo lubię Twój ogród Vivo taki naturalny nie wymuszony, wszystko do wszystkiego pasuje