Kochani, pogoda póki co dobra, nie leje, mamy około 18-22 stopnie. Wczoraj rosiło lekko jak jechaliśmy, ale jak wysiedliśmy już było słoneczko troszkę.
Nie narzekamy.

Wstajemy na śniadanie na 7.30 o 8.30 wyjazd.
Dziś mamy zamiar zajechać do centrum ogrodniczego, to także ważny punkt wycieczki. Ciekawe co tym razem.
A... zapomniałam napisa,ć, że wczoraj z ogrodu Old Vicarage przywiozę sobie orlika o jaskrawożółtych listkach. Kosztował prawie 5 funtów. Aquilegia vulgaris 'Mellow Yellow'.
Roślinki stoją w hotelu na oknie i czekają sobie na pakowanie ostatniego dnia.