Tu Andrzej odpoczywa przyłapałem go hi hi hi



a tu Alfa go zwleka z leżaczka do roboty hi hi hi

mój hibiskus śliczności

Poszłam przerabiać rabatę i zginęłam...
Przy okazji przerobiłam jeszcze trzy...
A dziś zakupiłam baterie do aparatu i dużo zdjęć zrobiłam.

Horetensje polar bear, ładne się mocno pokłada po deszczu

rozplenica już ogromna...

Kondzio napisał(a)

No marzy mi się takie oko wodne
Piękności

pajączek

Pszczelarnia napisał(a)

Cudnie ! Ja też gazetami i kartonami walczę z chwastami, trochę jednak wyłażą i niezbyt to ładnie wygląda, czasami wiatr je spod ściętej trawy wywieje i latają mi po ogrodzie...

kilka zaległych fotek

inag napisał(a)

A nie mówiłam, że w drugiej połowie lata, jeżówki, trawy i rozchodniki będą zachwycać ! Jak zawsze cudne zdjęcia - synka, roślin i piesków.

ewakatowice napisał(a)

kostrzewy przepięknie się rozrosły,

Hej, już szykuję się do przebudowy ogródka, wszystko narysowałam, zbieram oferty cenowe. Mam pytanko techniczne. Z czego robiłaś te tarasiki (donice), czy to jakiś kamień? Ja ze względów finansowych zastanawiam się nad palisadami łupanymi antyacyt (beton) układanymi poziomo. Czy z perspektywy czasu dalej zrobiłabyś je na 5 "kamieni", czy trochę niższe (ja zastanawiam się czy 3 czy 4), i pytanie najistotniejesze dla mnie dziś, czy pod tymi tarasami (donicami) masz podmurówkę, czy po prostu układane na ziemi, albo wkopane na jakąś głębokość?

Zdjęcia przedstawiają ogród widziany z piętra. Nasza działka jest w kształcie trapezu. Po lewej stronie bok jest dłuższy, po prawej krótszy. Działka ma spadek. Przy domu jest wyżej, na końcu działki niżej. Ziemia to glina, bardzo twarda. Posadzenie w niej roślin sprawia bardzo dużo trudności. Wierzchnią warstwę wymieszaliśmy z piaskiem używając glebogryzarki (takiej mniejszej niż używa Danusia). Mąż ją prowadził, a maszyna podskakiwała na 30-40cm w górę. Żeby wykopać dół pod większą roślinę używaliśmy nawet wiertarek! Na tę mieszankę gliny z piaskiem nawieźliśmy dobrej ziemi, ale warstwa ta ma jakieś 10 cm.
Dom to bliźniak na osiedlu takich samych bliźniaków.
Za naszym ogrodem są bloki. Trawa jest trochę przesuszona ze względu na te upały, które były u nas przez ostatni miesiąc. Podlewanie nie poprawia jej stanu.

Hortensje, a w ich nogach ułudka wiosenna, zdobi wiosną, gdy hortensji nie widać, a potem jej nie widać, bo hortensja zdobi, no i na przodzie żurawki

kwiecień


I to samo miejsce teraz


Różaneczniki z tawułkami. Tawułki latem dają koloru zielonym różanecznikom

ogólnie to nic nowego ale po raz pierwszy widziałem orła cień
a może to tylko bielik
bardzo daleko i z wolnej ręki

Hortensja i trzcinnik Overdam
Fajnie to wygląda wiosną, gdy hortensji nie widać
(na płot nie patrzeć!)
Trzcinniki Karl Forester, jeżówki, rozchodniki i jakieś kule zimozielone



Gracimilus i Glediczija trójcieniowa Sunburts

Bardzo ładna bylina, kupiłam w ubiegłym roku na targu,kwitnie do przymrozków, ale nie wiem jak się nazywa

wdzięczna roślina jednoroczna, duże bordowe liście, bardzo dekoracyjna

Kotka mojej mamy, - uratowana. Kilka lat temu, przyszła pod blok,z drutem na koniuszku ogonka i sznurkiem przy szyi.Chyba ją ktoś wieszał,bo do dziś ma skrzywiony łepek i nie miauczy. Jest mądra i kochana. Zimą u mamy w domu, a latem na działce.

i rzut tu
rh,głogowniki, trawy imperata Red Baron i Carex elata Aurea...ta ostatnia w lekkim zacienieniu ma się wg mnie lepiej

na wprost, te rodki u mnie 2 lata, niesamowicie urosły, ciasno się robi
nasiało się mnóstwo orlików, chyba eksmituję, ale gdzie?

tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)

No, ze smutkiem muszę przyznać, ze to półmetek lata. Wrzosy zaczynaja kwitnąć.

Wrzosy przepiękne

i w różne strony
tam gdzie wysokie drzewa, trawy nie ma, susza, ale pokropiło i może ruszy, jak skończę z chwastami, dam nawóz
trawy pokochałam niesamowicie, ale nie wszystkie, hakone i miskant Ml bardzo i moją też, choć ją przypala w te upały;
no i czekam, jak buki trikolor jeszcze większe będą i nutkajskie cyprysy