Gaura. Pierwszy raz kupiłam taką bylinkę. Chciałam perovski, ale nie udało się, a to mi się spodobało. Podobno różnie z zimowaniem bywa, podobno sie wysiewa. Zobaczymy.
Nasiona zbiorę, sadzonek się nie spodziewam, bo to jedyna roślina, która zapodziała się wśród roślin przesłanych mi przez Gabrysię. Nawet nie wiedziałam, że ją mam Zakwitła po dwóch latach. Ale skoro już kwitnie, to nasiona na pewno będą.
Prawda, że ma bardzo ładny środeczek? Jakieś ozdobne drzewko mi przypomina
A szałwię siałaś wprost do gruntu? Może za ciężką glebę masz dla niej? Posiej najpierw do doniczki, a nuż się uda
A oto zdjecia z placu budowy. Pergola i schody maja byc skonczone dzis wieczorem. Poki co beton im schnie.
Jutro panowie mi wykopuja 30 cm wierzchniej gliny i wytyczmy sciezki. W poniedzialek wysypujemy kruszony kamien i ubijamy, potem kolejna warstwa screening (? Pyl kamienny ?), a na koncu warstwa kremowo- zlotych kamyczkow.