Anno dziękuję za miłe słowa i wpadaj, a pobyt mój już sie kończy, ale jedno trzeba oddać, spotkałam tutaj mnóstwo super kompzycji donicowych i nie tylko.Kanadyjczycy lubią rośliny i potrafią je zestawiać to na pewno. Jeszcze kilka fotek. Nie mogę od siebie to wkleję jeszcze troche inspiracji z Kanady:
Bedą jeszcze inne, tutaj co domek to inne kompozycje, prawie przy każdym domku są donice z roślinami,w centrum przy wejściach do sklepów, kawiarni, przy centrach handlowych. Obok klonów rzecz jasna, mnóstwo miłorzebów i klonów palmowych.
Dzięki Gosiu. Też kiedys wolałam chłodniejsze barwy, ale powoli zmieniam zdanie. Tak się fajnie zrobiło na działce, no i akurat na żółto. Mam jeszcze sporo słoneczniczka, którego trzeba bedzie trochę utemperować jesienią, bo się panoszy.