Te coś żółte to wrzosy, odmiana - nie pamiętam, bo wtedy jeszcze nazw nie zapisywałam (a teraz często tez nie ) Róża bezimienna , kupiona jako miniaturwa bez nazwy, a ma wysokość 1,5 m, ucięłam wiosna na 20-30 cm, ale kwiatki ma malutkie
Werbenę może i bym wcisnęła, ale bez sensu, bo jest tu perwskia wysoka.. też fioletowa.. wiec wszytko by sie zlało, a werbena by zginęła w perwoskiej. Stipa się ni zmieści, bo trawka fajnei jak ma gdzie falować, a wrzucić ja za choinę absurd... przypomnij mi nazwę swoje żurawki o pomarańczowych lisciach od Finki.. mam pomysł na rabatę.. czyli modernizację..
Floksy zaczynają.. i dobrze, bo potem też fajnie jak coś kwitnie
Długo oczekiwana akcja świerk widok już nieaktualny
może na grzyba.. ? e nie
''kto to widział wycinać 30-letni świerk, wisz ile trzeba czekać na takie drzewo?'' .... eh ludziska
lipa w końcu oddychnie a ja mogę zabrać się za kolejne robótki
Pamiętam jak ich poszukiwałaś Urosną, chociaż w zeszłym roku były większe.. muszę chyba coś sypnąć cebulom
Najwyższe są chyba te..... ale nazwy nie pamiętam, może jaka kartkę przy nich znajdę, ale teraz do nich nie dojdę z 2 metry maja
Te były śliczne, ale też nie wiem co za jedne.. ot i taki ze mnie ogrodnik
U mnie hot papaja pięknie kwitła w tamtym roki i nawet zawiązała nasiona, które zebrałam, ale nie wysiałam. Może ze względu na nasiona wysiliła się i tym roku póki co nie kwitnie. Będę wpadała oglądać Twoje
Bociusiu jesteś
Werbena się pośpieszyła z kwitnieniem, moja jeszcze daleko "w lesie".
Ogródek nie wygląda aż tak źle jak piszesz. Trawkę M skosi i będzie Pani zadowolona
buziole zostawiam