Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
13:44, 21 lip 2014
To prawda, zmienił się nam klimat.....jeszcze wszystkim nie zmieniłam miejsca, ciut za gorąco i boję się, ze padną...poczekam
u mnie stare powojniki bez zarzutu, nowe z problemami, może jak się zadomowią będzie dobrze, przestaję o nich myśleć
cięłam kulki aż ręce mnie bolały, ale od razu ładniej i stwierdzam, że w końcu mi te kulki wychodzą