Toszka ja tez uwazam ze sami musimy sie nauczyc obserwować i doświadczać jednak warto znac pewne zasady i ramy postępowania co by fest gupot nie narobić.
moje to elegantisima i w czerwcu były juz takie wielkie i bez kształtu ze az sie proslilo , w szkółkach mówili ze drugie ciecie wskazane dla zagęszczenia i utrzymania formy ....widzisz człowiek głupi dalej chociaz ciagle pyta )))
Dereni nie ma po co ciąć drugi raz. Zależy jeszcze o którym dereniu mowa - czy o cousa, czy jadalnym czy ozdobnym (w skrócie rzecz ujmując)
Jeśli o ozdobnych to mocnym cięciem zimowym możemy wyzbyć się kwitnienia. Jesli ktoś lubi. W praktyce powinno się tylko je odmładzać tym samym prześwietlając, co najłatwiej zrobić zimą (styczeń-luty). Wtedy widać stare, zdrewniałe, bez koloru pędy. Te można krótko wyciąć. Regularnie tylko trzeba usuwać odrosty korzeniowe.
Co kilka lat można krótko, 10-20cm nad ziemią ściąć krzew dla nadania mu gęstego pokroju.
Jola, trzeba będzie ognisko rozpalić i się rozgrzewać po każdej partii, myślę, że nawet jakby rękawice z futerkiem nalezalo przywdziac, to babki z tego forum i na to pójdą i cebule w pudłach nie zostana