A to " obrazeczek" z mojej działki. Liliowce i żurawki już przekwitły, ale pozostały zdjęcia. Kłaniam się wszystkim i życzę pięknego i obfitego we wszelkie dobra i urodzaje lata.
Jak pisałam.. krzeseł nie wypożyczam... ale sprytne nasze dziewczyny znalazły miejsce do siedzenia.. bo ogrodomaniacy potrafią sie znaleźć w każdej sytuacji
I ogrodomaniacy potrafią sie modlić o pogodę.. straszyło deszczem, trochę popadało, ale potem było bez deszczu.. Modły wysłuchane..
Mam jedna Gandiflorę, ale jeszcze tak dużych kwiatów nie ma. Myślałam, że to Pinki właśnie dlatego , ze sa w takim samym stadium rozwoju. Inne hortensje jeszcze nie maja takich kwiatów.
Dziś byłam w szkółce i oglądałam różne rodzaje i tylko Pinki była tak ukwiecona, no i Anabell. Dlatego tak pomyślałam.
Nie mam takiego dowcipu przy opisywaniu fotek jak Ciocia Gosia... brawo za komentarze .. ale tu mi się nasunęło tylko jedno... że była kontrola tego co sie dzieje w ogrodzie...
Perspektywy pierwsza klasa. Kiedy patrzę na zdjęcia Twojego ogrodu, dopiero widzę ogrom pracy, jaką wykonałaś i jaka mnie czeka Nasadzenia roślin tak, żeby tworzyły kolejne piętra i nic na siebie nie wchodziło, wydają się na razie czarną magią, ale to dzięki nim ogród zyskuje oddech Dziękuję, że mogłam się przespacerować po Twoim ogrodzie
Aniołki bieszczadzkie z góry.. diabełek tutejszy był już pokazany.. ledwo po Danusię pojechałam, a już mój M po dachu latał i dziewczyny podglądał Ale nawet się mu nie dziwie ... jest na czym oko zwiesić
Takie spotkanie to zadanie logistyczne.... gdzieś trzeba zaparkować auta.. dziękuję sąsiadom za zgodę na parkowanie A i duży własny parking to dobra sprawa Niby kilka rabatek by tu mogło powstać...
I cześć aut.... reszty nie widać.. zasłaniają drzewa..
Miałam pracowity wieczór, wszystkie buksy przycięte jest już ładnie, fotki kiepskie bo się nie przykładałam, bardziej interesował mnie widok na niebie , Mi 2 sobie latał nad moim Edenem, a później Mi 8 tylko aparat się rozładował i nici z fotki, z ręki wyszło tak sobie.