Aniu, dzięki za odwiedziny. Tak, masz rację z tym odkryciem ogrodowiska. Zaczynam coraz bardziej znać się na roślinach i staram się kupować jakoś rozważniej. ale np. ostatnio pokusiłam się o dwie sadzonki winogron z Bied.. i niestety żenada. Sadzonki były maleńkie, trzy korzonki na krzyż, jeden się przyjął, drugi nie.
A to moja różyczka, ta lepsza, drugą sfotografować
Moja teściowa przesadziła sobie kilka tych krzaczków w tamtym roku, wszystkie jej przezimowały, wcześniej kwitły cały sezon
Napisałam na priv swoją okolicę