Nikito w ogrodzie jest coraz więcej kolorów i to ciszy a hosty sukcesywnie dobieram może dogonię Goniaka? to oczywiście żart, bo Gosia ma niezliczoną ilość odmian host i to jest niedoścignione...
pozdrawiam
Reszcie odpowiem wieczorkiem... bo muszę coś poszukać co się da wyciepać...
ale mus sie pochwalić.. bo nie wytrzymam..
(bodziszków tylko połowa moja, bo nie mam gdzie i tak nawet tego posadzić.. ) wiec 2 szt po 6 zł.
I po 3,50 takie fajniutkie różwe bodziszki jak Max Frei... ozdobne cały sezon ale tylko 3 szt... bo brak miejsca .buuuu
Żółte pełne nachyłki dla kOnstancji... bo mi się wysypały, a one je lubi z żurawkami.. lecę sadzić Przypomniała mi, że takie coś kiedyś miałam... i też mi się podobało żółte z bordem.. i po kilku latach nachyłki szlag trafił.. w zimę co jej nei było... paranoja.
To chcę odytworzyć..
A na bazarku taka serduszka i paprotka stał i prosiła weź mnie, będę piękna...
I teraz sie cieszę bo nowe i fajne, a martwię się..... no wiecie czym....... czy ktoś mi współczuje tak naprawdę i z serca i rozumie mnie????
Zapraszałam Cię tyle razy.... i.... zawsze masz drzwi otwarte..
Naparstnica Castro Promose pięknie zakwitłą i u mnie, dorodnie...kilka kwiatostanów... bajka.. a dziś kupiłam inna odmianę.. były nowe dwie, ale zdecydowałam sie tylko na jedną... liście ma z odrobina bordowego koloru.... Ilumination Rose, nie mogę wygoglać, bo są PInk i Flame..jakaś takaś ma być I jak nie kupić za głupie 8 zł?????
Byłą kwitnaca Secret Affair... nie mam jej.. nie wiem dlaczego??? Kolor w modnym bordo... z braku miejsca tylko 1 szt.. za 11 zł ,ale sadzonka wielka..
tu kolor przekłamany bo komórką robiłam.. w realu bardziej bordo niż róż..
I skusiłam się na inną nowość..... jeżówka Papalllo,, szukam w necie jak wygląda.. i znalazłam info, że już ją kupiłam 7 maja. Internet to kopalnia informacji nawet mogę znaleźć co już mam.... Szkoda, że nie znalazłam gdzie ja posadziłam I dalej nikt nie wie jak ona wygląda.. hmm
I kupiłam 1 szt. lawendy białej Ellagance Snow.. nie wiem gdzie wcisną, ale inne białe mam do niczego.. tą przetestuję Wyciepię tę co słabo rośnie
A ile nowych liliowców, ale tylko po kilka stuk, bo to nowości... bodziszki wielgaśne niebieskie.. kupiłam chociaż 2.
I jezówke Hope bo nie mam... oj ile było fajnych rołśinek.. wyszłąm z cieżkim sercem..
Aniu to hakaone na tym zwirku ? Jaka duża kępa ? ile lat ma ? Kupiam w ubiegłym roku 3 sadzonki wiosna, były nieduże - to fakt, posadziłam obok siebie, 2 na korze a 1 na zwirku i ta na zwirku wygląda jako tako a na korze gorzej, jednej to prawie nie widać, 3 kłoski i tyle...........cos im tam nie pasuje, wyciepac szkoda, przesadzę żeby im poprawic warunki ale gdzie ?
edit.: juz doczytałam w późniejszych twoich postach że ona u ciebie "głupotodporna" i rośnie bez problemów......to ja nie wiem może moja jakaś wybrakowana....