Moja nowa-stara rabata się tworzy

I u Łukasza

anna_g napisał(a)

Wiem, że nie lubicie kwitnących kostrzew - przynajmniej wiele takich głosów tu czytałam. Ale ja się przyznam że mnie się podobają - i to nawet bardziej niż wtedy jak nie kwitną

mam takie same, ale kazali mi od razu pousuwac kwiaty, to usunelam....

No i pytanie o kolejnego "gada" Taki znany ogólnie ale ja nie wiem co to, wiem tylko że w tym roku to tego tak dużo że nawet w moim łóżku kilka razy chciało toto spać Czy to też żarłoczne jest??? Należy eksterminować???
Wiecie u mnie z tą eksterminacją to jest trochę problemu... Jakoś tak się przyzwyczaiłam i w związku z tym naturalnym biegiem rzeczy przyzwyczaiłam też moje dzieciaki które wcale już takie małe nie są... że ogólnie nie zabijamy niepotrzebnie bez względu na to co nam pod nogi wpadnie... Pająki i robale wynosimy na pole, jedynie do komarów nie mamy litości No i moje młodsze nieletnie podniosło ostatnio protest że robala zabić nie można - a nawet się zaoferowało że będzie je w słoiku wynosić daleko od naszego ogrodu na pola
No to co z tym jegomoście robić??? Bo tak na moje oko to on chyba wpinkala mi różę

Świetnie wygląda ta rabata z góry, chyba pierwszy raz widzę ją w całości. A co do szczegółów - co to za "niebieska" roślina, jakiś rozchodnik? Tylko jaki?


Jeśli chodzi o kolorową żurawkową falę z kolejnych zdjęć, to odwołuję moją sugestię sprzed kilku tygodni (jesli pamiętasz, to "jasnowidzenie"), fala jest boska taka jaka jest i obok skalniaka to Twój znak firmowy A tak na marginesie czemu chcesz podnieść skalniak?

danuta_szwajcer napisał(a)

roze, powojniki...wszystko takie piekne ze az powtorzę

Już wklejam odzyskane zdjęcia Jak leci.

lubie te żółte cisy


moje magnolki

Maria667 napisał(a)

Marysiu co to za odmiana krzewuszki?

Wpadła mi w oko ostatnio podczas wizyty w ogrodniczym ale zapomniałem nazwy

Pozdrawiam!

Wiem, że nie lubicie kwitnących kostrzew - przynajmniej wiele takich głosów tu czytałam. Ale ja się przyznam że mnie się podobają - i to nawet bardziej niż wtedy jak nie kwitną

Mala_Mi napisał(a)

Bogdzia.. to może być Lachsgold?? Twój bardziej kremowy, a mój bardziej żółty, i chyba wyraźniejsze kropki ale też różowy na początku.. Simona t ona pewno nie jest... ale Lachsgold.. szybciej...
Sorki, że wrzucam Ci fotki, ale u siebie ci łatwiej znaleźć..
Początek kwitnienia

Koniec kwitnienia

Aniu kolorystycznie to by sie nawet zgadzało ale mój ma kwiatki okrągłe a Twój takie płatki zawiniete do środka aaaaaaale moze i u mnie w jakiejś fazie tak jest. Ze zdjęc trudno z całą pewnościa cos pewnego powiedziec. Bardzo prawdopodobne ze to on.

irena_milek napisał(a)

Szalejecie!!! ja też nakupiłam, a sadzić nie ma kiedy
gratki na 700 i jak słyszę, kolejne spotkanie i u nas nie leje!!!...Łukasz pwoli się wprawi

Dużo nie kupiłam...już za bardzo nie mam gdzie... Irenko, Ty masz hektary, ale już chyba tez pełno?
Przyzwyczaję się i co zimą będzie???
Łukasz jest w porządku
Dziękuję za pomponiki Mojemu maleństwu właśnie dzisiaj obcięłam przekwitłe.

Lekka ciepła zima i hortensja chyba pokaże co potrafi. Ma mnóstwo pąków - jeśli nie pójdzie śladem moich pomidorów to bedzie piękna


a to druga - ta z "wiankiem" - też powinno być dość trochę kwiatów

Mirella napisał(a)

Lekko różowe, mam go od zawsze, myślisz że można go na rabatkę wsadzić?

Mówisz że lekko różowe Myślę że będzie to Oxalis Burgundy Shamrock



Oczywiście możesz go posadzić do gruntu tylko nie zapomnij go wykopać na zimę ale moim zdaniem lepiej prezentuje się na stole w donicy bo w gruncie straci swój urok

Pozdrawiam!

mój pierwszy rojnik (jeden z dwóch na razie)


a tego to zawsze zapominam nazwy i teraz też zapomniałam

Mnie też spotkało staśmienie łodyg, ale wygląda to nieziemsko i oby częściej takie anomalie, sami zobaczcie