Na zdjęciach, które załączam taras jest "przy okazji" ale myślę, że można sobie wyrobić jakiś pogląd nań.
Wykonany jest z płyt kamiennych na podbudowie z klińca o grubości około 30 cm. Jest więc nieco wyniesiony nad teren ogrodu. Wydawało się, że nie będzie z nim większych problemów (oprócz normalnych wynikających z użytkowania).
Płyty kamienne zostały ułożone w odstępach 1 - 1,5 cm a te zostały wypełnione piaskiem takim jak użyty do wykonania podbudowy.
To byłoby jednak zbyt piękne. Moim problemem okazały się mrówki.
Podbudowa tarasu okazała się wspaniałym siedliskiem dla nich i pomiędzy płytami zaczęły wypychać do góry piasek w dużych ilościach. Codziennie na tarasie ukazywały się nowe kupki piasku.
Zasypywanie tego piasku ponownie pomiędzy płyty okazało się zupełnie bezskuteczne. Wkroczyłam więc z chemią, ale i ta sobie nie radzi. Spróbowałam więc z usunięciem (na niewielkim fragmencie) z usunięciem piasku i wypełnieniem spoiny zaprawą. To rozwiązanie wydaje się skuteczne, ale nie wygląda najpiękniej. Chyba jednak ostatecznie się na nie zdecyduję.