Dziękuje wszystkim za cudowny dzień spędzony w NIEBIAŃSKIM miejscu. Po prawie rocznej obecności na ogrodowisku mogłem w końcu poznać wiele osób na żywo. Przepraszam, że mało gadatliwy byłem, ale należę do tych nieśmiałych osób i troszkę mnie to wszystko przerosło

Mimo wszystko troszke porozmawiałem, troszke posłuchałem i świetnie spędziłem czas.
Zostawiam jeden z wielu widoków, których nie zapomne, resztę wrzucę w tym tygodniu.
Wszytkich muszę odwiedzić, ale musze przeprosić bo będę to robił na raty... takich zaległości na studiach jeszcze nie miałem, więc muszę troszke więcej czasu temu poświęcić, aby nie narobić sobie problemów

Musze również ograniczyć prace ogrodowe w tym tygodniu do podlewania i skoszenia trawnika.
Pozdrawiam wszystkich.