Dzisiejsze zakupy, jestem tylko zawiedzony, że nie było żurawek, które koniecznie są mi potrzebne, ale w tym temacie mnie już trudno dogodzić

No i w końcu mam swoje Evergoldy. Te pełniki to nie wiem jakim cudem się w bagażniku znalazły... to było silniejsze, pełne kremowe... cudo
Chyba jeszcze tak okazale u mnie nie kwitły kwasoluby, pomijam fakt, że posadzone są drastycznie blisko i we wrześniu wszystko do przesadzenia... cóż błędy młodzieńczej niewiedzy.
Zajawka obecnych prac

wybaczcie tą plantacje chwastów... 10 minut temu wróciłem i chwaściorów już nie ma.