Krótki pobyt na działce, ale owocny

radykalnie zmniejszyłam jedną z kęp irysów bródkowych. Uzyskałam trochę miejsca i posadziłam sadzonki werbeny patagońskiej. Może zdąży zakwitnąć do jesieni

Wysadziłam do gruntu trzy sadzonki ośmiała i lepiej aby ślimaki się o nich nie dowiedziały

Wycięłam kolejną kępę ostróżki, przycięłam kwiatostany czyśćca wełnistego.
Fotki wczorajsze i kilka dzisiejszych, bo czasu nie starczyło.
Przybyło barwnych przylistków szałwii trójbarwnej
Przekwitają
Pierwszy kwiat malwy - samosiejki