bo ja mam owsiki w czterech literach i na tyłku nie posiedzę, ten typ tak ma
chcesz to dać p prostej czy po łuku? wejdą Ci tam 4 hortensje (co metr), z 8 rozchodników, a najniższe piętro dałabym pewnie plamą po łuku.
Kiedy już cały dom zaśnie, naniosę sobie to na plan i zobaczymy jak to bedzie wygladać.
Ice Dance znam, mam ja w kilku miejscach u siebie, faktycznie szybko się rozrasta.
Co Ty Aniu chcesz zmieniać u siebie? Masz tak ładnie.
ooo a to dobrze, czyli jednak baby nie czytate
no to z bluszczem muszę uzbroić się w cierpliwość, bo ja przechodzę obok niego kilka razy dziennie i za każdym razem mnie wnerwia że leniwy i się nie czepia tylko zwisa byle jak (kupiłam duże sadzonki bardzo okazyjnie)
Doczytał i to kilka razy Ale miedzianu nie miałem, a Promanal jeszcze z zeszłego roku siedział na półce... No to przecież musiałem go zużyć jak się nadarzyła niepowtarzalna okazja Możliwe, że miedzianu w ogóle nie użyję, bo nadchodzące tygodnie dla mnie będą co najmniej intensywne i mogę nie zdążyć... Zresztą ja i tak zazwyczaj wybieram te bardziej poplątane ścieżki
Bluszcz idzie sobie po ścianie bezpośrednio - chyba 4 lata mija odkąd go tam posadziłem i jak widzisz jest na wysokości pół metra... Może kiedyś wyjdzie wyżej?
Rewolucje będą zależne od mojego nastroju Ten rok będzie na pewno trawiasty
zebrinusów to jest kilka odmian. Mam jakiś taki typowy, ale mnie szczególnie nie zachwyca a ten na wystawie był takim połączeniem zebrinusa z grackiem. Nie wiem jak z jego wysokością.
Może jakieś trzcinniki, molinie? Różne fajne trawki ma Kokoszka, może Ci doradzi
a co Ty znowu chcesz rewolucjonizować????
a chłop nie doczytał, że najpierw miedzian potem promanal????
pogoda oszalała...
Bluszcz masz na podporach przy domu? posadziłam w tym roku ale jakoś wcale nie chce się czepiać muru drań. Już dumamy czy nie dać kraty z ocynku przy ścianie
Ewa a ile tam masz metrów?
Hortensje mam posadzone co 60-70 cm, ale można spokojnie jedną na metr dać, resztę sadziłam na zasadzie by pasowało, rozchodniki pewnie gdzieś co 40cm, a żurawki ok 30cm. Weź pod uwagę że zarówno hortensje jak i rozchodniki szybko się rozrastają (myślę że rozchodniki można spokojnie dać co 50cm a i tak będą gęsto). U mnie za nimi są jeszcze miskanty, ale mało je widać. Zamiast żurawek myślę ze fajnie wyglądały by carexy Ice dance, zimozielone, szybko się rozrastają. (chodzi mi po głowie taka zmiana u siebie)
a mnie czasami męczy ten kolor i tęsknie do takiego ogrodu jak ma Anula, spokojnego, zielonego. Za chwilę cieszę się tymi barwami. Jakaś niezrównoważona jestem
Olcia przeczytałam kilka stron i powiem Ci że ja doświadczenia z cieniolubnymi rabatami nie mam... buuuu ale jeśli będziesz brała pod uwagę trawy pod oknem to zwróć uwagę na wysokość!!! Moje variegatusy sięgają gdzieś do połowy okna, a Gracilimusy do okna na półpiętrze, dzięki czemu zasłaniają mi całą białą ścianę.
Ania fajny plan Ci zrobiła, nie wiem czy pod tym oknem za tymi hortensjami nie dałabym czegoś na pniu. U mojej sąsiadki fajnie wyglądają zwykłe thuje na pniu, dziewczyny na O sadziły też zamienniki cisów takie iglaki (ale nazwa mi wyszła z głowy) Na 'zieleń to" widziałam na żywo te nowe zebrinusy piękne! z delikatnym prążkiem (aż żałuję że nie mam miejsca) na brzeg też fajnie mogły by wyglądać żółte hakonehloa.