Takie śniadanko mi synuś na Dzień Matki zaserwował
fotki kiepskie, bo już szarówa była, ale szałwia z przywrotnikiem niesamowicie bujnęły .
m.in takie orliki przywiozłam . strasznie mi się podobają .
A może ta obwódka z berberysów Admiration? szałwia lubi się pokładać i lubia ją ślimaki. Berberysy + np.Anabelki i na pniu modrzew albo cos w formie bonzaii? Zobacz u HORTENSJADA ma sliczna rabate taką pod ścianą domu no i bezproblemowa albo obwodka z lawendy i roze rozowe co kwitną cały czas? i miłorząb? A może przesadz tez i azalie gdzie indziej i bardziej się uporządkuje a na krzesło też bym inne miejsce znalazła No i wybór należy do Ciebie
O tam, nieodpornam na róże. Najśmieszniejsze jest to, że nie planowałam ich wcześniej. To tak jakoś wyszło i koniec
Purpury też u mnie będą ale na razie usiłuję posadzić i ogarnąć to, co zaczęłam
O tej szałwii wiem, kupiłam ja na lokalnym bazarku.
a ogródeczek przywitał mnie takimi niespodziankami: zakwitła szałwia, przywrotniki, clematis Stasik, tojeść kropkowana i łubiny
to dopiero hit: nigdy nie miałam białych kosaćców i skąd one nagle???
Beatka, Dziękuję za dzisiejsze miłe spotkanie. Koniecznie poproszę o przepis na muffinki.
Trawki to carex Ice Dance, szałwia nn, a żurawki to Lime Marmolade
Nie znam żadnej z tych szałwii, ale jaka by nie była wygląda pięknie.
Tak mi właśnie wyglądało na kostrzewę, ale pewna nie byłam - jak to fajnie z jednej rośliny narobić sobie dużo nowych
Miło mi bardzo słyszeć takie słowa kombinuję i dobieram warzywnik cieszy i smakuje
Edytko, z zeszłorocznych mam 2 odmiany czyli szałwia omszona Night Field oraz Merleau Rose. I teraz zagadka, która jest która..nie oznaczyłam sobie.
W tym roku zasiałam sobie jeszcze inną...potem dopiszę nazwę...jeszcze piękniejsza ma być. Trawki to myślę, że kostrzewa...nie podam dokładnie, bo kępa wielka kilkuletnia była przed erą ogrodowiska..potem wyczytałam, że mogę dzielić i z jednej sadzonki miałam tego sporo i tak rośnie jak szalona ; teraz przycinana.
przyszłam z rewizytą, zerknęłam na początek i widzę, że ogród to masz już w zaawansowanym stadium, fotki z ostatnich stron też piękne, widzę, że jesteś kolejną forumką na różyczkę nieodporną. Też mnie to dotknęło Na razie mam białe i bladawce różowe, ale już zmierzają do mnie purpury
Ta szałwia niebieścista jest cudowna, poluję na nią, żeby do donicy posadzić, bo niestety na rabatach nie zimuje.
Ty ją kupiłaś w jakiejś lokalnej szkółce?
Basia nawet nie wiedziałam,że jest biała szałwia, poczekam jak będzie komponowała się z różami i liatra i jak nie będzie pasowała ewentualnie ja przesadze w inne miejsce. Buziaczki przesyłam u nas dzisiaj burzowo.
Cudowne zdjęcia, czekam na poprawę pogody u Ciebie, żebyś mogła nowe nam zapodać Mi po jesiennych rewolucjach wszystko opornie się zbiera. Szałwie nierówno rosną.... Część roślin wypadła, dziury się porobiły - niedobrze Przez weekend podlałam moje Boniki wywarem szałwia lekarska+ cebula+ czosnek, dziś rano opryskałam, ale widzę, że jest dobrze Żółknięcie liści zahamowane. Obym nie zapeszyła....
chciałam wstawić kilka zdjęć z weekendu, ale zapomniałam, że z telefonu przeniesione, pamięci brak Kilka tylko z wczoraj
przeniesione Anabelki dobrze sie trzymają, będzie szpaler 5 sztuk, tylko dwie jeszcze małe podsadziłam je rozplenicą little boy, chyba nie pasuje za bardzo, ale po wykopaniu tulipanów miejsce się zrobiło, a nie miałam gdzie wcisnąć
Kamila tu widać różnicę w trzcinniku, po lewej dwuletni
jest biała szałwia chociaż ja takiej nie mam nigdzie nie spotkałam w ogrodniczym chociaż chyba już bym nie kupiła bo za dużo mam białych kwiatkków hehe
Aha a ta szałwia jest taka niewysoka ? Bo ja mam same wielkie, a te się świetnie na niskie obwódki nadają, mam masę siewek szałwii, tylko nie wiem które odmiany się wysiały, gdybyś była zainteresowana to chętnie służę