wróciłam zmoknięta z ratowania dobytku ogrodowego
mój jedyny rh rozerwany na pół

gałąź leży całkiem na kamieniach

próba ratowania ...sznurek i stary stołek

Dzisiaj pada, wieje i jest strasznie zimno! Więc wykorzystałam ten czas na znalezienie róży pnącej,,która zamieszka w nowym kąciku wypoczynkowym. Jest piękna, zdrowa, i ma silny owocowy zapach! I ten kolor!
To Moonlight. (Kordesa)

anna_g napisał(a)

A z tego chciałabym zrobic bonsaja


myślicie że można?

Wszyscy (teściowe. sąsiedzi) na mnie patrzą dość dziwnie jak z tym aparatem po ogrodzie biegam, wypytują po co to robię, dobrze że się jeszcze w czoło nie pukają Wy też tak mieliście?

Witam !
U mnie pytali czy sprzedajemy działkę hahaha pozdrawiam

popcarol napisał(a)

pozwol jeszcze ze zapytam cie o tą scieżke ,
wsypalas zwirek w korytko zy cos jeszcze bylo robione ?

I igliczki myślałam że się nie przyjęły po przesadzeniu do "lasku"ale na szczęście ruszyły

wszyscy maja zdjęcia w deszczu mam i ja niestety na szybko bo eMkowi się spieszyło
troszke prześwietlone

moje żółte cudo może ktoś wie co to

Grażynko - pomiędzy trawą a kamyczkami jest kostka granitowa

Dzięki za odpowiedz na tym zdjęciu faktycznie widać ułatwi to koszenie

Z prawej strony tez juz masz fajny zarys nasadzeń a jak czytałam juz dzieczyny spiesza z podpowiedziami fajnie ze można liczyć na pomoc

Wiosna w naszym zakątku należała do pracowitych. Dokupiłam trochę dużych drzew: dwa ginko biloba mariken o różnej wysokości pnia, sosnę bośniacką compact gem, dwa klony japońskie Garnet, wiąza, wiśnię Kanzan, kilka brzóz doorenbos, bez, sosnę na pniu oraz pomniejsze krzewy i byliny. Aby to wszystko wsadzić do ziemi należało sporo poprzesadzać. Oprócz tego zabrałam dzieciom kawałek trawnika i stworzyłam nową rabatę "Danusiową" czyli stożki bukszpanowe, żurawki, buk, itp. Ogród żyje, zmienia się, zagęszcza i daje niesamowitą siłę życia.

to moje dzisiejsze zakupy
przywiozlam je na rowerze i nie polamalam

tojesc orzęsiona "firecracker"

Katkak napisał(a)

Dzień dobry Kwiatuszki na setkę

Kasiu dziękuję

czy to kwiatuszek krzewuszki?

Swoje róże już dwa razy pryskałam, raz octem i sodą, a drugi raz decisem. Ekologicznie trzeba by było co drugi dzień, a ja ostatnio raz w tygodniu w ogrodzie.
Jak jest plaga, to trzeba zdecydowanie. W poniedziałek sprawdzę na ile skuteczny był oprysk, bo w przerwie między opadami to robiłam.
Pomimo zimna róże już pączkują. I kwitną moje ulubione goździki

Małgosiu, rzeczywiście Marmalade są przepiękne...



a tak wyglądały gdy je sadziłam - dziś są naprawdę bardzo duże

Witam,

czas rozpocząć sezon 2014.
nowosći stworzone w tym miesiącu









Fragment warzywniaka, za pergolą powstaną jeszcze 4 ceglane skrzynie z centralnym okrągłym placem.



Cegła jeszcze zostanie wykorzystana w otoczeniu świątyni, ale więcej o tym wkrótce.

Dziękuje za życzenia bardzo mi milo

Ja też mam kilkuletnie ostróżki wysiane z tej firmy i muszę przyznać, że ładnie kwitną co rok, aczkolwiek tylko w niebieskim kolorze...

Agatan24 - oj taaak, satysfakcja jest, nawet jak padam po całym dniu pracy

Magdalenka - dziękuje bardzo za miłe słowa i za przypominajkę nazwy pamięć to ja mam dobrą, ale krótką .. a do nazw to już w ogóle..ulatuje w sekundę, za to wzrokowa pamięć nie zawodzi

Też lubię bardzo pelargonie, są magiczne ...w sumie jak większość kwiatów a Mama dostała ode mnie takie zestawienie





pozdrowienia!!!

WilczaGora napisał(a)

widoczki, jakie ?
oczywiście żółto/bordowe


....zwlekam z fotkami, bo listki jeszcze się rozwijają ....

Ewuniu, a co to za bordowe cuda na tych zdjęciach? Prześliczne No i tyle tych seledynowych roślinek, które wprost uwielbiam. I lasek brzozowy taki piękny. Uwielbiam brzozy, ale u mnie, przy dobrych wiatrach zmieści się ewentualnie jakaś jedna i to miniaturowa. Pozdrawiam.

Witam,
Wiecie może co dolega mojej sośnie ościstej? po zimie strasznie wygląda i niczym nie przypomina tej z przed zimy. czym można ją potraktować aby znów odżyła?

Ewa napisał(a)

Z ostatniej chwili

to się nazywa: piękno, symetria, konsekwencja i mega porządek
Wilcza podziwia

Witam wszystkich

Dzisiaj miałem niespodziewaną wizytę kuriera Tak jak obiecali w firmie nasiennej wysłali paczkę z sadzonkami i nasionami w ramach rekompensaty za poniesione straty Miałem nie zdradzać nazwy firmy ale warto chyba pochwalić takich sprzedawców którzy dbają o swoich klientów bo w dzisiejszych czasach to rzadkość





W środku paczki torebki z nasionami oraz sadzonki Dużo sadzonek






To chyba ostróżka




A to mikołajek