Skorzonera znana też pod nazwą wężymord, a to za sprawą jej właściwości leczniczych - przez wieki była stosowana jako antidotum na jad żmij. Pochodzi z południa Europy, najprawdopodobniej z Hiszpanii. Jadalna część skorzonery to korzeń, którego skóra ma niemal czarny kolor, a wewnątrz skrywa biały miąższ. Jest bardzo delikatna, w smaku przypomina szparagi, dlatego nazywana jest też „zimowym szparagiem”. Obrane korzenie skorzonery należy włożyć od razu do naczynia z wodą z dodatkiem soku cytrynowego, by nie sczerniały. Do obierania najlepiej założyć rękawiczki, ponieważ warzywo wydziela klejący sok. Można gotować ją w wodzie lub na parze i podawać z sosem. Można też, po ugotowaniu, pokroić ją w plasterki i poddusić np. z dodatkiem czosnku lub przyrządzić z niej zupę-krem. Jadalne są także listki skrzonery, które można dodawać do sałatek.
Skrzonera ma dużą wartość odżywczą, jest bogata w witaminy z grupy B oraz potas, wapń i magnez.
Pasternak To bardzo delikatna jarzyna korzeniowa pochodzącą z Europy Wschodniej. Ma bardzo charakterystyczny aromat (który kucharze łagodzą dodając śmietany). Z wyglądu przypomina zimowa marchew, jednak znacznie bladszą.
Częścią jadalną pasternaku są korzenie, zresztą bardzo przypominające dużą pietruszkę. Korzenie te dochodzą nawet do czterdziestu centymetrów długości i dwunastu centymetrów grubości.
Pasternak był niegdyś warzywem bardzo popularnym w Polsce. W sumie można powiedzieć, że został "wypchnięty" przez ziemniaki, których uprawa opanowała całą Polskę.
U nas uprawiana jest odmiana Półdługi Biały, który ma korzeń o długości około 25 centymetrów, stopniowo zwężający się ku dołowi. Ma szarobiałą skórkę i biały miąższ. Jest to odmiana późna, plenna, dobrze się przechowującą.
Jakie względy przemawiają za tym warzywem? Jest wartościowy biologicznie, smaczny, jego uprawa daje duży plon, a w chłodnym miejscu można go przechowywać 2 - 3 tygodnie, w piwnicznym kopcu wytrzymuje w dobrym stanie kilka miesięcy.
Wstępnie załatwiłem sobie minikoparkę, która mogłaby łatwiej poruszać się po działce. Wcześniej miałem taką
Facet też ma niwelator, więc mógłby przygotować poziomy i zebrać nadmiar ziemi. Co sądzicie o takiej strategii wypicia piwa, które sobie nawarzyłem. Aha i jeszcze jedno. Czy jeżeli wybierać ziemię tak jak jest nawieziona, czy pierw wymieszać z tym co jest pod spodem?
Bo chyba zostawianie tego bez spadku, to raczej nie najlepszy pomysł.
Chyba nigdy nie będę mógł pochwalić się takim pięknym trawnikiem jaki widziałem na tym forum u wielu z Was....
Dobrze Ci idzie projektowanie.
Witam się po sąsiedzku.
Mi podoba się ta rabat, jest uporządkowana, a kolory są jaskrawe, bo są nienaturalne, z programu komputerowego. Kontrasty są dobre, bo rośliny podkreślają wzajemnie swoją urodę.
Jedynie bardziej podobałby mi się ambrowiec na środku tej rabaty, jako główny jej element.
Tak z boku to miałby uzasadnienie gdyby było kilka mniejszych drzew wzdłuż ścieżki.
To oczywiście moje osobiste odczucia.
Magnolia, ja swoje posadziłam w 2012.. i jak zwykle nie dzieliłam by nie popsuć
Szuka, foto czy na pewno w 2012 sadziłam (wcześniej tu rabaty nie było).. i wypatrzyłam... była tak słaba, że na początku ją podwiązałam do patyka, bo mi sie łamała.. a teraz sztywna jak diabli...
Te drugie są niższe , a przez to sztywniejsze
Sadziłam w czerwcu 2012
bo 2 lata temu tu było tak.. czyli początek rabaty za jodłami
a 2 lata temu 14 maja nie było nawet tego, ani rabat, ani oczka, ani trawy, ani różanek Kawał roboty odwaliliśmy z eMusiem... aż sie wierzyć nie chce Dobrze, że drzewka posadziłam wcześniej... szkielet swoje robi...
Ale cudne te orliki - ja mam szt jeden z naciskiem na jeden....
Te twoje limonkowe , pełne ak takie minidalie wyglądaja , sliczne
Wracam do "odrabiania" zaległosci u ciebie..........
Pięknie wyszły Ci te kompozycje, szczególnie ta różowa. Uwielbiam pelargonie, są piękne, kolorowe...a te pokrzywki to koleusy. Tych różowych jeszcze nie widziałam. Z koszykami wiklinowymi będzie pięknie.
A co to za zaśmiecanie, kiedy innym można pomóc? Nie każdy pomysli o zimie ukladając ścieżkę latem.
Co dla jednych śmieci dla innych skarby. Np. to.Mój ostatni nabytek, to jest zdekompletowana stara waga. Jest na niej data 1904r. I ta Syrenka... Tęsknię czasem za Warszawą, kiedyś tam było moje życie...
Mam już pomysł co z niej będzie, ale na ten sezon chyba się juz nie załapie.