Heidi Klum - tłoczy i tłoczy ta maleńka róża z dużymi kwiatami
Lavender Flower Crcus - ładna w paku , potem przecietne , małe kwiaty ale obficie kwitnie
I Lavender Ice - wielka kwiatem, mała wzrostem, bardzo fajna róza a brzeg rabat
Sprawdziły sie moje przewidywania, mama w szpitalu do lipca, tesć mieszka z nami. Opiekujemy sie nimi i mam mało czasu na forum...
Nie wykonuję rewizyt u Was i wsytd mi z tego powodu. Nawet nie ogarniam wątkow , w ktorych zawsze byłam na bieżąco..
Mam nadzieje , ze mi wybaczycie.
Tez bym miała nerwa na nie gdyby mi wymarzały. Choroby w tym roku jeszcze je nie zaatakowały a zwykle juz w czerwcu atakowała plamistosć. Ale moze to jest wynik tego, ze co dwa -trzy dni pada, nie latam ze szlaufem (linie kroplujace sie mi nie sprawdzaja w rózach), potem swieci słonce. W tym roku musza byc bezobsługowe, bo nie mam czasu. Nawet nie obrywam przekwitłych kwiatow, robie to tylko co weekend.
To kontrowersyjna trawka. Orzesadzałamprzesadzałam ja rży razy, bo rosnie dobrze tylkow półcieniu. Na słoncu przypala ja i wyglada wtedy bardoz złe. Na dodatek jest bardoz wymagajaca wymaga stale podlewania i utrzymywania wilgotnosci podłoża, nawet w cieniu
Wiec jesli masz dla niej odpowiednia miejscówke i bedziesz o nia dbać, to polecam, jesli nie masz czasu na zabawę z nia odradzam...
Trawy ozdobne dostają te same nawozy co inne rośliny na rabatach. Na orzedwiosniu (marzec) Azofoskę, w maju dostały dlugodziałajacy . Pierwszy raz od kilkunastu lat użyłam taki nawóz i dla dojrzałego ogrodu to dobre rozwiazanie. Nie popaliłam roslin a zawóz stopsniowo uwalnia sie do gleby
Graby jeszcze pokraczne, odchoriwały ubiegłoroczne sadzenie. Miejscami suche, czekam aż wypuszczą liście w suchych miejscach. Skracałam je już dwa razy , bo wiatry je wykrzywiają
Heatcliff jako typowa Austinka potrzebuje 3 sezonów aby obficie kwitnąć. W tym roku patrząc na ilość pąków pokaze na co go stać, bo to właśnie trzeci sezon
Binacentaire ma własnie 1 M wzrostu po kilku sezonach
kiedys chciałam takie dla siebie aż okazały się niezbedne
jestes koleją osoba z tym samym zdaniem o molinii. moja jeszcze nie kwitnie i nawet nie przeszkadza mi odchwaszczanie trzcinnika bo wiem, ze zaraz wszystko zarośnie
musze poczytac o tej glicyni robaczka koniecznie. Inag troche juz podpowiedziała tez w tej kwesti
Asia świetne te stoliki wysokie czarnule. mam słabość do takich. Dekoracje tez fajnie i stodoła lubię twoje klimaty a jakże
ps. mooinia od ciebie powoli zaczyna kwitnąć ale powiem ci szczerze że dobrze że jej nie zostawiłaś w tych pasach bo nie byłoby efektu na takiej połaci. nawet zrobie foto porównawcz ejej i trzcinnika KF. dla mnie ta molinia fajna bo zawisnei mi nad kulami bukszpana tak jak planowałam . ale w łanie jakoś jej nei widze. mikrusia jest. dziś byłam na chwilkę u kapiasa i oglądałam zielony dach mysląć o twoim przyszłym.
kojarzysz robaczka z różami na jakiś bolg (madżenka ma namiar chyba na nią) ostatnio pisała jak uprawia swoja glicynię. warto poczytać.