Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Agnieszkowy ogródek 20:48, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Łaaaał - toż to przecież ogrodowa metamorfoza

Super efekt i pracy rzeczywiście było co niemiara. Jednak teraz wydaje mi się, że ogród powiększył się i stał się bardziej "dostępny".

Japoński ogródek Anety 20:44, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

anetawi napisał(a)

Anetko dzięki za podpowiedzi co do mojego ogrodu wykorzystam na pewno co mi napisałaś i zmienię roślinki. Pelargonie z dzbana wyrzucę ale czy sam może tam być położony ? Mam pytanko co to za kwiaty te lila tak pięknie kwitnące ?

Które kwiaty?

Może o te chodzi?

To będzie czosnek?

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:42, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Oby

Jutro następny spr - nic nie rozumiem z tych funkcji matematycznych

Jesteś nauczycielką Ewuś - help me

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 20:06, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

KasiaWB napisał(a)

Dzisiejszy dzień był chyba (?!) już ostatnim dniem zakupowym w tym roku

Uważaj, bo jeszcze uwierzę

Zakupy boskieeeee - też chcę te bukszpany!!!

W cieniu - zacieniona 17:30, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

bogumila_bienko napisał(a)

Jak już jest taka to kwestia kilkudziesięciu godzin
W marketach to już w marcu były, ale to się nie liczy

Jadę dzisiaj -to zobaczę jak sie miewa.

Na moich widać już pączki, ale to mikrusy w porównaniu z Twoimi.

Ogród Sylwii od początku :) 17:29, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

hanka_andrus napisał(a)

Niestety,kupujemy w różnych miejscach nasze rośliny.Nieraz są źle przechowywane w hurtowniach.Producent ,myślę,takiej chorej by nie dał do handlu.A może się mylę?

Hanuś - oni zrobią wszystko, żeby tylko sprzedać rośliny. Jak nie widać choroby to pewnie, że da do punktu sprzedaży. Jak zobaczy, że roślina usycha to może się nią zainteresują...

Ogród Sylwii od początku :) 17:27, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Sylwuś - ze szkodnikami czekać nie warto. Najlepiej je opryskać od razu - postępujesz dobrze.
Pomyśl sobie co w miesiąc taki szkodnik by zrobił z tymi pięknymi cisami.
Nie wiem na prawdę czemu szkodniki upodobały sobie aż tak Twoje rośliny, przecież są kupowane zdrowe, mają dobrą ziemię, odpowiednie warunki. Mimo wszystko musisz walczyć z przeciwnościami losu. Na szkodnikach się nie znam, bo na prawdę nie mam ich za wiele. Jak zobaczysz, że działa to popryskaj znów - np. w sobotę.

A te szkodniki co kiedyś były na kulach bukszpanowych- są nadal?

Pogaduchy skowronków 16:46, 31 maj 2011

Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry

Sebek, dziękuję, zaraz jej dosypię.

W cieniu - zacieniona 16:38, 31 maj 2011

Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry

Sebek napisał(a)

Jak już jest taka to kwestia kilkudziesięciu godzin
W marketach to już w marcu były, ale to się nie liczy

Jadę dzisiaj -to zobaczę jak sie miewa.

Święto Róż w ogrodzie nie tylko bukszpanowym - lipiec 2011 16:37, 31 maj 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

gardenarium napisał(a)

A tak odpowiadając na pytanie odnośnie pomieszczenia się w moim ogrodzie- to nie wiem, nigdy nie miałam tylu gości Ulicę trzeba będzie zamknąć i Kasia jest po przeciwnej stronie