Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

Ana 11:36, 25 maj 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
inya napisał(a)
Jak tam Aniu? widać już koniec Twoich przygód chorobowych? Trzymam kciuki


no niesety, nadal uziemiona i nadal boli wysuwa mi sę dysk jak się okazało, buuu....
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
jotka 11:40, 25 maj 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
szybkiej poprawy zdrowia
trzymaj się i nie martw - jutro będzie lepiej

pozdrowienia wysyłam z wiatrem - jest okazja bo dobry kierunek ode mnie do Ciebie ...
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Ana 13:25, 25 maj 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
jotka napisał(a)
szybkiej poprawy zdrowia
trzymaj się i nie martw - jutro będzie lepiej

pozdrowienia wysyłam z wiatrem - jest okazja bo dobry kierunek ode mnie do Ciebie ...


Jolu dziękuję Ci bardzo!

Kryzys mnie dopadł, wszystko gotowe, a ja nawet po rośliny jechać nie mogę tylko boli i boli
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Ana 11:52, 31 maj 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Oj dzieje się u Was dzieje, sezon kwiatowy w pełni, a ja mam problem

Mój kochany wychuchany rododendron choruje i nie wiem na co. jeszcze tydzień temu slicznie kwitł i był okazem z drowia, a teraz proszę:









Jak mogę mu pomóc?
wygląda jalby był suchy, ale jest podlewany 2 x dziennie - raniutko i popołudniu (nawadnianie), czasem i wdzien go jeszcze podleję z konewki, nawóz dostał osmocote do rododedronów - miesiąc temu, miejsce ma półcieniste..
Kwiaty pozwijały się i wyblakły (pod spodem są ładne), liście zwinęły się i są suche
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Sebek 16:14, 31 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Kup może środek grzybobójczy - bo na owada mi to nie wygląda.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
hanka_andrus 17:09, 31 maj 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Nie wiem jak był podlewany.
mam na myśli w jaki sposób na niego woda leciała.rano ,wieczorem i z konewki.Jak dla mnie tej wody było za dużo,Na taką małą roślinę?Może jeszcze bardzo zimna po kwiatach i liściach nagrzanych-szok termiczny.W szkółce był podlewany od dołu,a tu dałaś mu napić się tyle,że się,,ochlał".Nie wiem ,czy jeszcze go uratujesz ,ale spróbować trzeba.Trudno,kwiaty trzeba oberwać,A liście na razie zostawić,zobaczyć co będzie się działo w ciągu najbliższych dni.Niektóre same odpadną/może wszystkie?/Nie podlewać.Przynajmniej przez 3-4 dni,żeby ziemia wokół rośliny wyschła.
Jeżeli odpadną wszystkie wierzchołkowe liście,trzeba obciąć roślinę do zdrowej tkanki,nie czarnej.No i czekać Przeciw grzybowo można podlać wywarem ze skrzypu.
Nie wiem,czy moje rady będą skuteczne,ale to chyba jedyne wyjście.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
hanka_andrus 17:13, 31 maj 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zapomniałam zapytać o wodę.Czy chlorowana i ma dużo wapnia,bo rh nie znoszą takiej wody.Najlepsza do podlewania deszczówka.Ale jak masz nawadnianie ,to pewnie leci z sieci ,a nie z własnej studni,więc chlor i wapń może być przyczyną choroby twej roślinki.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ana 17:27, 31 maj 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Haniu dziękuję za odpowiedź - no tak, woda jest z sieci, chlorowana oczywiście Deszczówki nie mamy niestety...
Tego Rh mam od ubiegłego roku, ładnie kwitl i takie hece teraz, nie jest dopiero posadzony - no i inne w jego sąsiedztwie rosną dobrze...zaraz pójdę sprawdzić czy ziemia jest wilgotna pod nim czy sucha, dziś jeszcze nie był podlewany...
A pomogłaby szczepionka mikoryzowa?
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
hanka_andrus 17:35, 31 maj 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Pomogłaby.Ja swoje mam zaszczepione.Dobrze by było dla sąsiedztwa posadzić koło rh borówkę brusznicę,z lasu.Jedno drugiemu pomaga pobierać wodę.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ana 17:39, 31 maj 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Haniu jesteś wielka! jutro biegnę po szczepionkę dostaną moje "dzieci" na dzien dziecka - wrzosom też podam - ten rh rośnie z 4 innymi maluchami wśród wrzosów...chyba jeszcze dokupię torfu i podsypię, tak?
A tymczasem lecę obrywać kwiatki z chorowitka (och serce boli) i sadzić lawendę w kąciku z kulami...chyba na leżąco

A jak zrobić ten wywar ze skrzypu?
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies