Piękne wpisy poczyniliście, Sebek pisałeś pracę? A to niespodzianaka! Bardzo Wam dziękuję za to, że w tym zapędzeniu i braku czasu jaki teraz mnie dopada, mogę się wzruszyć, że jesteście mi życzliwi i przychylni.
Mój ogród odzwierciedleniem mojej duszy, czasem radosny (czerwone przebłyski świąteczne), czasem smutny (czerń), a czasem nostalgiczny, spokojny, wyciszony ale nieskazitelnie elegancki (biel). Limonkowa żółć ma za zadanie poderwać mnie z zamyślenia i zmusić ( w sumie raczej napędzić, bo zmuszać to mnie nie trzeba

) do działania i zmian.