W deszczowe dni tes wolę białe hortensje. Jedna wystartowała u mnie później i teraz jest bielutka. Kupowałam jako polar bear, ale nie wiem, czy nią jest.
Ciekawa jestem Toszki hortensji.
Poli, co będziesz robić z beleczek- deseczek?
Pisz mi tu zaraz
Czy wszystkie gracki ci kwitną? Czy tylko te, co do donic dokupiłaś?
Rubrum jest prezentem. Sama nigdzie nie widziałąm w szkółce. Na drugi rok muszę się zapytać ofiarodawczyni, gdzie takie piękne okazy szukać.
Zebrałam nasionka, ale nie wiem, czy w porę i czy coś wzejdzie, jak wysieję na parapecie
Ten ładny widok jest chwilowy. Tylko wtedy, gdy słoneczko świeci. W taką kapuśniaczkową pogodę ta jesień taka piękna już nie jest. Ale i tak trochę kolorków w ogrodzie jest
Tereniu, ja ze względu na chorobę oczu nie powinnam dźwigać, wysilać się i szarżować. Przez długi czas nawet jazda rowerem i szybki chód był zakazany. Obawiam się, że nordic walking też się nie mieści w sferze dozwolonej
W ogródku sporo robię na kolanach, bo schylać się też mi nie wolno. Ale przecież nie usiądę na fotelu, bo by mi kości się zastały. Dlatego Zbyszek tak mnie pilnuje i ciężkie prace sam robi w ogrodzie
Jeszcze jedno przęsło do zrobienia zostało. I mamy plan na podobną podporę dla róży na ścianie domu. Na początku chciałam przekopać New Dawn, ale wygrała z winobluszczem. M się zgodził usunąć go ze ściany domu - częściowo. Zatem róża zostaje, dostanie podporę i będę ją podwiązywać. Będzie mogła rosnąć nawet na 3 metry w górę
Aga, na ten moment mam bardzo niski żywopłot, gdybym fotografowała z wysokości oka, pewnie wydałby się niższy, ale w tle widać by było za mocno domy naokoło, więc staram się ciut niżej, by troszkę maskować widoki na ulicę. Jak tujki urosną, będzie lepszy widok Będzie tło odpowiednie dla ogrodu
I tak czasami bywa, ze w tle są domy wkoło ...
Madżenko, cóż mam napisać? Dziękuję Teraz doświadczenie w jakiejś mierze nabyłam, ale na początku sporo musiałam się naszukać informacji, by wiedzieć, czy to co robię, robię dobrze.
Dlatego często bywam u Ciebie, podczytuję co i jak. U ciebie świetny kalendarz ogrodnika na wątku można znaleźć. Dodać do tego dwa tygodnie i jakby to u mnie było.
Z ciekawości weszłam na mój pierwszy wątek na 10 października. Było -6.
Teraz jest zupełnie inna aura: deszczowo i plus 8 stopni.
Sprawdzam pogodę: od jutra już nie ma u mnie padać, a od czwartku słonecznie
Jest szansa na sadzenie cebulowych przy dobrej pogodzie
Oj, jak to miłe wiedzieć, że chciało ci się Aniu czytać
Melica - chyba ją lubię. Też jestem ciekawa, czy za rok mnie nie zawiedzie? Między róże jest dobrym zapełniaczem, ale konkurować z rozplenicą np. nie powinna
Wczoraj zrobiłam bukiecik do wazonu. Ucięłam dwie zziębnięte w pąkach różyczki do wazonu (Moją ulubioną Ashram). Z Melicą cieszy moje oko w salonie.
Ciekawa jestem, jak długo postoi w wazonie, bo na rabacie potrafi 3 tygodnie trzymać ładny kwiat
Edytce wyślę nasionka, nie zaszkodzi przetestować.
Aniu, czy ona tobie sama się rozsiewa?
M dziś został w domu. Montuje z naszym panem murarzem bramę garażową. Cały przejęty, bo to pierwszy raz. Obejrzał instrukcję montażu, ale i tak lepiej tam nie podchodzić. Przyszłam z pracy, zrobiłam obiad i chciałam popracować w ogrodzie, ale deszczyk pada, więc wolałam w domu zostać. Mam chwilkę na forum
Czy można teraz jeszcze przesadzić hortensje bukietowe?