Odezwij się, że już po projektowaniu i zaczynasz wdrażać ambitne plany. Jednym z nich jest obsadzanie szkieletu ogrodu.
No niech dziewczyny nie żyją w niepewności
Celinko twoje róże odbiją, bo moje dwa powojniki niestety już nie. Nigdy ich nie okrywałam. Wychuchałam, wydmuchałam, a one tak sobie zmarzły. Teraz będę mądrzejsza. Ale znasz przysłowie "Mądry Polak........."
Ależ wcale nie, czasem i okrycie nie pomaga
Witaj Danusiu!
No właśnie! okopczykowałam jak co roku i to solidnie! a tu taki pech.
Co do powojników o których pisała Bożenka,to też mam zadziwisko.
Jeden ze szkółki,nie tani !!.taki bajerancki padł,a drugi za 5 zł. z biedronki ma się bardzo dobrze i ruszył z kopyta!!
Nu wot i niespodzianki!!
A tak wogle to wygladacie jak zz eliemnacji Misss Ogrodowiska..fianłowa piątka
To samo pomyślałam., Koniecznie muszę pogadać z Irenką na temat wystrzałowych kaloszek na Święto Róż Jakiś link do sklepu by wystarczył
Kubki widziałam, tym bardziej muszę o tych naszych ogrodowiskowych pomyśleć.
Celinko twoje róże odbiją, bo moje dwa powojniki niestety już nie. Nigdy ich nie okrywałam. Wychuchałam, wydmuchałam, a one tak sobie zmarzły. Teraz będę mądrzejsza. Ale znasz przysłowie "Mądry Polak........."
Hortensja Limelight lubi glebę lekko kwaśną, ale Ph gleby kwaśne jest bardzo ważne w szczególności jak chcemy uzyskać kwiaty niebieskie i dotyczy hortensji ogrodowych (H,macrophylla).
Ja swoje mam w ziemi lekko kwaśnej i podlewam nawozami tylko do hortensji - specjalistycznymi.
Dobrze zrobiłaś, że wymieszałaś glebę. A nawóz stosuj nie wcześniej jak 2 tygodnie po posadzeniu, jak hortensja zacznie rosnąć.
Wg mnie trzeba pod płot posadzić rośliny wyższe, żeby ja się do Ciebie wchodzi wzrok nie leciał na te daszki sąsiada. Ja bym od razu się wysadziła świerkami serbskimi.
Duuuużo lepiej I spora sysfakcja, że "maczałam w tym palce"
Dokładnie - dzięki Tobie i ogrodowisku Jest czyściutko, porządnie a ja - NARESZCIE WIEM - co dalej Powolutku będę dążyła do wykończenia tego mojego kółeczka Teraz jak patrzymy na przedogródek to zęby bolą
Dziewczyny, ależ jestem z Was zadowolona, że się zorganizowałyście, no i takie wspaniałe spotkanie. A Wy - brak słów, takie śliczne że nie wiem co. A te uśmiechy
No i nie sposób pominąć płaszcza Irenki i jej butów, jeśli nikt nie zwrócił na to uwagi
a teraz lecę szukać kubeczków
Danusiu, a jakie my jesteśmy zadowolone Ale to wszystko dzięki Tobie i Twojemu Ogrodowisku!!! Dzięki Tobie się poznałyśmy, więc dzięki Tobie to spotkanie! Dzięki, dzięki, dzięki !!!
Po to są właśnie kompozycje sezonowe, to samo przez cały rok by mnie zdecydowanie znudziło. Wszak jestem nieco zwariowaną ogrodniczką
Liczę że obecna kompozycja wytrzyma do 10 maja. Potem już zrobię dekoracje letnie.