Wiesz co Anuś - na początku jak nie wiedziałem, że takie coś jest to z zakupionych aksamitek zostały mi patyki. U mnie się nie da ich wszystkich zbierać, bo po pierwsze jako jedyny w okolicy mam te rośliny co one lubią, po drugie mieszkam niedaleko rzeki, a po trzecie sąsiad rzadko kosi no i przechodziły.
Także jak kiedyś je sypałem solą to za pół godziny miałem ponad 100, a to był 2009, w 2010 było ich na pewno o wiele więcej .